Gliwice: siedmiolatek potrącony w strefie zamieszkania. Jest ciężko ranny

- Dziecko doznało bardzo poważnych obrażeń i nieprzytomne, bezpośrednio z miejsca zdarzenia, zostało przetransportowane do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy. Na ulicy Lubelskiej obowiązuje strefa zamieszkania - zaznaczył rzecznik gliwickiej policji podinspektor Marek Słomski.

Pytany, czy kierowca jechał za szybko, policjant odpowiedział, że wykaże to prowadzone dochodzenie. Podkreślił jednak, że "dwadzieścia kilometrów na godzinę to taka prędkość, przy której można wyhamować, nawet gdy coś wyskoczy nagle z krzaków".

- W strefie zamieszkania pieszy zawsze ma pierwszeństwo - to jego azyl, a kierowca w swoim samochodzie jest tu tylko tolerowany - wyjaśnił Słomski. - Niestety, większość kierujących ma nikłe pojęcie o tych przepisach lub, co gorsza, świadomie je łamie - dodał.

28-letniemu kierowcy z Zabrza zatrzymano prawo jazdy. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Charakter postawionych mu zarzutów będzie zależał m.in. od przebiegu leczenia poszkodowanego chłopca.

kad