Naukowcy debatowali o Rzezi Wołyńskiej. "Temat nie jest zamknięty"
Możliwość pochówku ofiar oraz zaprzestanie szerzenia kultu UPA i OUN - to zdaniem historyków i badaczy zbrodni wołyńskiej konieczne warunki, które musi spełnić strona ukraińska by w pełni pojednać się z Polakami. Naukowcy mówili o tym w czwartek podczas debaty "Relacje polsko-ukraińskie a pamięć o Rzezi Wołyńskiej".
2019-07-11, 21:06
Posłuchaj
Debatę zorganizowano w związku z rocznicą tak zwanej krwawej niedzieli na Wołyniu. Odbyła się w byłym areszcie przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie.
"Prawda, pamięć i pochówek"
Powiązany Artykuł
Rzeź wołyńska 1943. "Krwawa niedziela" - pamiętny dzień 11 lipca
Dr Leon Popek z Instytutu Pamięci Narodowej był zdania, że mimo kilkudziesięciu lat od upadku komunizmu Polska i Ukraina nie przepracowały wspólnie tematu ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Według historyka stanowi to zagrożenie dla stosunków pomiędzy Polakami u Ukraińcami mieszkającymi w Polsce.
- Jeszcze żyją ofiary, nikt ich nie przeprosił. Mamy 90 procent ofiar, które dalej leżą w dołach śmierci, nikt ich nie pochował. Temat nie jest zamknięty - powiedział dr Leon Popek.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Prezydent: warunkiem upamiętnienia rzezi wołyńskiej jest zgoda na ekshumacje
REKLAMA
Podobnego zdania był ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny i duszpasterz środowisk kresowych zwrócił uwagę na fakt, że symboliczne pojednanie nie jest możliwe w sytuacji, gdy strona ukraińska blokuje pochówek oraz upamiętnienie ofiar ludobójstwa z 1943 roku.
- Są trzy słowa: prawda, pamięć i pochówek. To, co najbardziej boli rodziny ofiar, to zakaz pochówku ofiar, który obowiązuje na Ukrainie. Bez tego prawa moim zdaniem dalsze kroki nie są możliwe - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Powiązany Artykuł
Rzeź wołyńska 1943. Posłuchaj relacji świadka
Wydarzenia na Wołyniu
Debatę zorganizowano w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Ten obchodzony jest w rocznicę tak zwanej Krwawej Niedzieli. 11 lipca 1943 roku, będącej punktem kulminacyjnym Rzezi Wołyńskiej, masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Według szacunków polskich historyków, w czasie II wojny światowej na Wołyniu i w Małopolsce ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 100 tysięcy Polaków. W akcjach odwetowych mogło zginąć od 10 do 12 tysięcy Ukraińców.
REKLAMA
bb
REKLAMA