Inflacja w Polsce przyspieszyła, czy wzrosną stopy procentowe?

Inflacja w Polsce w czerwcu przyspieszyła do 2,6 procent - podał dziś Główny Urząd Statystyczny. Po raz pierwszy od 2012 roku przekroczony został cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 procent. Ekonomiści jednak uspokajają – stopy procentowe raczej nie wzrosną.

2019-07-15, 14:25

Inflacja w Polsce przyspieszyła, czy wzrosną stopy procentowe?
Analitycy oceniają, że inflacja będzie rosła do marca 2023 roku i potem stopniowo zacznie spadać. . Foto: shutterstock, Tero Vesalainen

Posłuchaj

Dlaczego, mimo przyspieszenia inflacji, podwyżka stóp procentowych nam nie grozi, mówią goście radiowej jedynki./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

− Materializuje się to, czego ekonomiści oczekiwali od dwóch lat  - mówi dr Marcin Czaplicki, ekonomista PKO Banku Polskiego.

Wzrost cen szczególnie uzasadniony na rynku usług

I tłumaczy, że wysoki wzrost gospodarczy i rozgrzany rynek pracy przekładają się na wzrost dynamiki cen.

− Jest to widoczne szczególnie na rynku usług, gdyż w przypadku usług udział tzw. czynnika ludzkiego jest największy, stąd wysoki wzrost wynagrodzeń przekłada się najszybciej na ceny – mówi Czaplicki.

Na razie inflacja lekko przyhamuje, ale pod koniec roku znowu skoczy w górę

I prognozuję, że przez najbliższe trzy miesiące należy oczekiwać wyhamowania inflacji, ale pod koniec roku inflacja będzie się ostro wspinać pod górkę.

REKLAMA

Za wzrost inflacji odpowiada drożejąca żywność

Czerwcowy wzrost inflacji do 2,6 procent spowodowany był drożejącą żywnością  - wyjaśnia Rafał Sadoch, główny ekonomista mBanku.

Są też inne czynniki podnoszące inflację

− A jeśli spojrzymy na tzw. inflacje bazową, czyli wzrost cen po wyeliminowaniu cen żywności i energii, obrazująca lepiej presje popytową w gospodarce, to też można zauważyć, że mamy do czynienia z silniejszym wzrostem – mówi analityk.

−Czyli mamy do czynienia ze wzrostem cen żywności ale ze wzrostem popytowym, związanym z bardzo dobrą sytuacją gospodarstw domowych – dodaje Sadoch.

Pod koniec roku inflacja wzrośnie do 3,5 proc.?

W końcu tego roku i na początku 2020 inflacja - zdaniem ekonomisty mBanku - może dojść nawet do 3,5 procent

REKLAMA

Jak przypomina, na początku 2020 r. czeka nas jeszcze wzrost cen energii.

Nie należy się spodziewać zmiany stóp procentowych

− Gospodarka tymczasem radzi sobie bardzo dobrze, i jest pytanie, czy Rada Polityki Pieniężnej będzie na wzrost inflacji reagować. Większość członków tego gremium  opowiada się za utrzymaniem polityki pieniądza na niezmienionym poziomie stad ta wyższa inflacja nie powinna mieć wpływu na oczekiwania dotyczące ścieżki stóp procentowych – mówi Sadoch.

− Trzy lata rozwoju  gospodarczego powyżej naturalnego potencjału średnioterminowego wzrostu dla polskiej gospodarki musiały przełożyć się na wzrost cen - zauważa Marcin Czaplicki.

Jak tłumaczy, to naturalny proces, który zresztą prowadzi do wyhamowania tempa gospodarczego.

REKLAMA

Polacy nie żyją na kredyt

− Nie widzimy jednak powodu, aby inflacja miała „wystrzelić w górę”, szczególnie, że w Polsce nie mamy do czynienia z głównie niepokojąca składową inflacji – czyli wzrostem akcji kredytowej – współczynnik kredytów do PKB kształtuje się od 4 lat na stabilnym poziomie. A to oznacza, że wzrost nie jest na kredyt a ceny nie rosną przez to, że ludzie mają więcej pieniędzy z kredytów i po prostu je wydają – mówi Marcin Czaplicki.

Eksperci wskazują, że wzrost inflacji z powodu drożejącej żywności może mieć charakter krótkotrwały.

Z pewnością jednak wysokie, choćby sezonowo, ceny żywności,  obecnie przede wszystkim owoców i warzyw, sprawiają wrażenie, że inflacja jest znacznie wyższa.

Aleksandra Michałek – Tycner, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej