Śmierć 12-latki na koloniach w Zakopanem. Są wyniki sekcji zwłok
Sekcja zwłok wykazała, że przczyną śmierci 12-latki, która przebywała na koloniach w Zakopanem, była nagła choroba serca - poinformował Rafał Porębski z Prokuratury Rejonowej w Zakopanem.
2019-07-23, 14:26
- Biegli wstępnie ustalili, ze przyczyną zgonu dziecka była choroba serca, która pojawiła się i rozwinęła w przeciągu ostatnich kilku tygodni. Będą prowadzone dalsze badania przez biegłych w kierunku histopatologii i bakteriologii, które to mają wskazać przyczynę powstania tej choroby. Biegli wykluczyli wstępnie jakiekolwiek czynniki zewnętrzne czy udział osób trzecich w tym zdarzeniu – powiedział prok. Rafał Porębski.
Powiązany Artykuł
Dbaj o serce. Kiedy iść do kardiologa?
Prokurator dodał, że nie ma podstaw żeby stwierdzić jakiekolwiek zaniechanie ze strony rodziców dziecka. - To była choroba, która się rozwinęła i powstała dość szybko. Nie była to choroba, o której można by wiedzieć miesiące czy lata wcześniej – stwierdził prokurator.
12-latka w niedzielę 21 lipca przyjechała z grupą z Lublina na letnie kolonie do Zakopanego. Następnego dnia rano jej koleżanki z pokoju zobaczyły, że dziewczynka nie daje oznak życia i wezwały pomoc. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Kontrolę na miejscu przeprowadziło Kuratorium Oświaty. Pozostali uczestnicy kolonii zostali objęci opieką psychologiczną.
REKLAMA
fc
REKLAMA