F1: deszczowe zwycięstwo Verstappena, dramat Mercedesa w Niemczech. Kubica zapunktował

• Robert Kubica obok George'a Russella zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców sezonu 2019
• Williams jest na ostatnim miejscu w "generalce" konstruktorów
• Mimo deszczu na Hockenheimring kierowcy wykonali start z pól
• Wyścigu o Grand Prix Niemiec nie ukończyło sześciu kierowców
• Kolejny wyścig odbędzie się 4 sierpnia na Węgrzech

W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.

Powiązany Artykuł

F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Zgodnie z przewidywaniami na torze Hockenheim sprawdziła się deszczowa pogoda. Z pole position startował Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, tuż obok pięciokrotnego mistrza świata Formuły 1 ruszał Holender Max Verstappen z Red Bulla, z kolei z trzeciego pola jechał zespołowy partner Hamiltona Fin Valtteri Bottas. 

Startu lotnego nie było 

W związku z warunkami atmosferycznymi na torze, stawka F1 wystartowała za samochodem bezpieczeństwa. Po kilku okrążeniach formujących, dyrekcja wyścigu podjęła decyzję o wykonaniu startu z pól. Była opcja startu lotnego, jednak zdecydowano się na tradycyjne rozwiązanie. 

• Czytaj więcej: Kubica zostanie w F1? "Nie wszystko zależy ode mnie" >>> 

Bardzo dobry start zaliczył Hamilton, który bezproblemowo utrzymał prowadzenie. W gorszej sytuacji znalazł się Verstappen, któremu zabuksowały koła, przez co stracił dystans do Brytyjczyka i drugiego kierowcy ekipy z Brackley. Jeszcze lepszy start zaliczył startujący z ostatniego miejsca Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari, który awansował o sześć pozycji. 

REKLAMA

Safety car na torze 

Na jednym z okrążeń bolidu na torze nie utrzymał Meksykanin Sergio Perez z Racing Point. Na Hockenheimring pojawił się samochód bezpieczeństwa, na czym skorzystała reszta stawki. Większość kierowców zdecydowała się na zmianę opon z deszczowych na przejściowe. Kilka okrążeń później kolejną ofiarą zmiennych warunków w wyścigu o Grand Prix Niemiec okazał się Australijczyk Daniel Ricciardo z Renault, którego bolid uległ awarii. 

Williams na końcu stawki 

Samotny wyścig jechał Hamilton, który miał ponad 5-sekundową przewagę nad kolegą z zespołu. Duet Williamsa George Russell oraz Robert Kubica po dobrym początku nie byli w stanie utrzymać swoich pozycji i tradycyjnie w tym sezonie zajmowali kolejno 17. i 18. lokatę. 

Powiązany Artykuł

"Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [WYWIAD]

W pewnym momencie na 16. zakręcie w ścianę uderzył Charles Leclerc z Ferrari, który kilka sekund wcześniej zmienił opony. Monakijczyk dołączył do grona kierowców, którzy wypadli z rywalizacji na Hockenheimring. Przed 21-latkiem z Monte Carlo z wyścigiem pożegnał się również Lando Norris z McLarena. 

• Czytaj więcej: Drugie okrążenie. F1 ponownie wjeżdża na Netflixa >>> 

Pech mistrza 

Po 30. okrążeniach doszło do kolejnej niespodziewanej sytuacji. Tym razem z toru wypadł lider wyścigu Lewis Hamilton, który uderzył w bandę i uszkodził samochód, ale udało mu się zjechać do alei serwisowej. Tutaj zaczął się koszmar Brytyjczyka, gdyż Mercedes nie był kompletnie przygotowany na zjazd swojego lidera, przez co Hamilton stracił kilka pozycji. 

REKLAMA

W związku z przetasowaniem w czołówce stawki na pierwszym miejscu znalazł się z Verstappen, tuż za nim jechał Bottas, z kolei trzecią pozycję wywalczył Hamilton, który wyprzedził świetnie jadącego dotąd Nico Hulkenberga z ekipy Renault. Szczęście Niemca nie trwało długo, po 40. okrążeniach kierowca zespołu z Enstone wylądował w żwirze, z którego już nie był w stanie wyjechać. Hulkenberg jako piąty wycofał się z rywalizacji na Hockenheimring. Na torze ponownie pojawił się samochód bezpieczeństwa. 

Powiązany Artykuł

Zespół Formuły 1 złamał zasadę parc ferme. Co to znaczy?

Piruet Hamiltona

Na 12 okrążeń przed końcem rywalizacji liderem pozostawał Verstappen. Niespodziewanie drugie miejsce zajmował Rosjanin Daniił Kwiat z Toro Rosso, z kolei trzeci był Kanadyjczyk Lance Stroll z Racing Point. Zmienne warunki atmosferyczne cały czas dawały się we znaki wszystkim kierowcą o czym przekonał się pięciokrotny mistrz świata F1, który pod koniec rywalizacji zaliczył kolejny piruet, przez co zwiększyła się jego strata do... punktowanego miejsca. 

Tuż pod koniec Bottas zostal szóstym kierowcą, który musiał wycofać się z rywalizacji o GP Niemiec. Fin rozbił samochód, a na torze ponownie pojawił sie samochód bezpieczeństwa. Jeszcze przed końcem z wyścigiem pożegnał się Francuz Pierre Gasly z Red Bulla, który uszkodził swój samochód przy kontakcie z bolidem Aleksandra Albona z Toro Rosso. 

Ostatecznie wyścig o Grand Prix Niemiec wygrał Verstappen przed Vettelem, który startował z... ostatniego miejsca. Tuż przed końcem, czterokrotny mistrz świata F1 wyprzedził Kwiata, który i tak stanął na ostatnim podium. Było to drugie podium w historii ekipy Scuderia Toro Rosso. 

Skuteczny protest 

Chwilę po zakończeniu wyścigu złożony został protest. Obaj kierowcy zespołu Alfa Romeo - Fin Kimi Räikkönen i Włoch Antonio Giovinazzi - otrzymali karę 30 sekund i zostali przesunięci odpowiednio na 12. i 13. pozycję w końcowej klasyfikacji wyścigu o Grand Prix Niemiec. To 11. runda mistrzostw świata Formuły 1.

REKLAMA

Kara jest związana z niezgodnościami regulaminowymi dotyczącymi użycia niedozwolonych pomocy w obszarze przeniesienia napędu przy starcie wyścigu.
Zgodnie z decyzją sędziów, na 9. miejsce awansował Brytyjczyk Lewis Hamilton, a na 10. - Robert Kubica. To pierwszy punkt polskiego kierowcy w tym sezonie. Na 11. miejscu został ostatecznie sklasyfikowany zespołowy kolega Kubicy, Brytyjczyk George Russell.

W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1 zdecydowanie prowadzi obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton. Drugie miejsce zajmuje jego zespołowy partner z Mercedesa Fin Valtteri Bottas, z kolei trzeci jest Holender Max Verstappen z Red Bulla. Dopiero na czwartym miejscu jest Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. 

• Czytaj więcej: Daniel Obajtek: będąc w Formule 1, uwiarygadniasz się w biznesie [WYWIAD] >>>

Wyścig o Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim był 11 rundą w sezonie mistrzostw świata F1. Tydzień później na węgierskim Hungaroringu odbędzie się ostatnie GP przed przerwą wakacyjną. Kierowcy wrócą do rywalizacji 1 września na belgijskim torze Spa-Francorchamps.

Wyniki po uwzględnieniu kar:
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 1:44.31,275
2. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) strata 7,333 s
3. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 8,305
4. Lance Stroll (Kanada/Racing Point) 8,966
5. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/McLaren) 9,583
6. Alexander Albon (Tajlandia/Toro Rosso) 10,052
7. Romain Grosjean (Francja/Haas) 16,838
8. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 18,765
9. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 19,667
10. Robert Kubica (Polska/Williams) 24,987
11. George Russell (W. Brytania/Williams) 26,404
12. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 42,214 (kara 30 s)
13. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 43,849 (kara 30 s)
Nie ukończyli: Sergio Perez (Meksyk/Racing Point), Daniel Ricciardo (Australia/Renault), Lando Norris (W. Brytania/McLaren), Charles Leclerc (Monako/Ferrari), Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault), Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes), Pierre Gasly (Francja/Red Bull).

REKLAMA

Klasyfikacja MŚ (po 11 z 21 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 225 pkt
2. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 184
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 162
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 141
5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 120
6. Pierre Gasly (Francja/Red Bull) 55
7. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/McLaren) 48
8. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 27
9. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 25
10. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 22
11. Daniel Ricciardo (Australia/Renault) 22
12. Lance Stroll (Kanada/Racing Point) 18
13. Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault) 17
14. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 15
15. Alexander Albon (Tajlandia/Toro Rosso) 15
16. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 13
17. Romain Grosjean (Francja/Haas) 8
18. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1
19. Robert Kubica (Polska/Williams) 1
20. George Russell (W. Brytania/Williams) 0

Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 409 pkt
2. Ferrari 261
3. Red Bull 217
4. McLaren 70
5. Toro Rosso 42
6. Renault 39
7. Racing Point 31
8. Haas 26
9. Alfa Romeo 26
10. Williams 1

(mb)