"Perfidne kłamstwo". Rzecznik rządu dementuje "fake newsa" o premierze

- Informacja dotycząca rzekomego oczekiwania premiera Mateusza Morawieckiego na spotkanie w siedzibie PiS jest perfidnym kłamstwem - oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller. Chodzi o spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, które odbyło się w środę wieczorem.

2019-08-08, 11:13

"Perfidne kłamstwo". Rzecznik rządu dementuje "fake newsa" o premierze

W środę wieczorem w siedzibie PiS odbyło się spotkanie kierownictwa partii. Spotkanie rozpoczęło się ok. godz. 20. Poświęcone było m.in. sytuacji związanej z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim. Wzięli w nim udział członkowie kierownictwa partii, m.in. prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Powiązany Artykuł

PAP Marek Kuchciński 1200.jpg
Prokuratura: nie ma śledztwa w sprawie lotów marszałka Marka Kuchcińskiego

Późnym wieczorem po zakończeniu spotkania zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel przekazał, że w czwartek o godz. 12.30 prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłosi oświadczenie.

"W dusznym powietrzu wczesnego popołudnia"

W środę Fakt24 napisał, że "w dusznym powietrzu wczesnego popołudnia premier Mateusz Morawiecki (51 l.) aż dwie godziny czekał pod siedzibą PiS na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim (70 l.)".

Do tej informacji odniósł się w czwartek rzecznik rządu. "Informacja @FAKT24PL dot. rzekomego oczekiwania Premiera na spotkanie w siedzibie PiS jest perfidnym kłamstwem. Gdy wczoraj redakcja mnie o to zapytała jednoznacznie zdementowałem ten #FakeNews" - napisał Müller na Twitterze.

REKLAMA

Loty marszałka Sejmu

Pod koniec lipca Radio Zet podało, że marszałek Sejmu latał rządowymi samolotami wraz z rodziną. Po tych informacjach dyrektor CIS poinformował, że Kuchciński wpłacił 5 tys. zł na Klinikę Budzik działającą przy Centrum Zdrowia Dziecka i 10 tys. zł na Caritas Polska za 23 loty samolotem rządowym, w których towarzyszyli mu członkowie rodziny.

W poniedziałek Kuchciński, przepraszając za loty z rodziną flotą rządową, poinformował, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona. Kuchciński przekonywał, że w związku z przelotami, kiedy na pokładzie samolotu towarzyszyli mu bliscy, nie doszło do złamania prawa. Zadeklarował też wpłatę 28 tys. zł na modernizację sił zbrojnych za lot żony.

W środę Prokuratora Okręgowa w Warszawie poinformowała, że trwa postępowanie sprawdzające ws. ewentualnych nieprawidłowości w związku z lotami marszałka Marka Kuchcińskiego.

mg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej