Lech Wałęsa przepowiada wojnę domową. "Jego słowa tubą propagandową totalnej opozycji”

– Nie można bagatelizować tego, co robi Lech Wałęsa. Apeluję, by stworzyć honorowy komitet postulujący odebranie mu Pokojowej Nagrody Nobla – powiedział Andrzej Rozpłochowski, opozycjonista z okresu PRL. - Trzeba siłą i godnością osobistą dać odpór prezentowanej przez niego postawie – dodał Andrzej Michałowski, również działacz opozycji antykomunistycznej.

2019-08-17, 14:46

Lech Wałęsa przepowiada wojnę domową. "Jego słowa tubą propagandową totalnej opozycji”
Lech Wałęsa. Foto: shutterstock.com

Posłuchaj

16.08.19 Andrzej Rozpłochowski: Lech Wałęsa prowadzi działania antypolskie.
+
Dodaj do playlisty

"Jeśli chcecie Polskę uratować, to bierzmy się do roboty. Jak najszybciej musimy ich rozliczyć i odstawić. A jeśli nie – pierwszy powiedziałem dawno temu, że to się skończy wojną domową. I jestem przekonany, że tak będzie" – mówił w Gdańsku były prezydent Lech Wałęsa.

Siła oddziaływania słów Lecha Wałęsy nieznaczna

Powiązany Artykuł

wałęsa 1200 pap.jpg
Lech Wałęsa mówi o wojnie domowej. "Jestem przekonany, że do niej dojdzie"

Podczas przemówienia z okazji 30. rocznicy porozumienia z 17 sierpnia 1989 roku zawartego przez Obywatelski Klub Parlamentarny, skupiający parlamentarzystów "Solidarności" wybranych w wolnych wyborach i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe oraz Stronnictwo Demokratyczne dodał, że "ojczyzna naprawdę jest w potrzebie" i że "do władzy doszli okropni ludzie, nieodpowiedzialni, łamiący prawa, konstytucję. To niebezpieczni ludzie".

– Pamiętajmy, że Lech Wałęsa jest laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. Oczekiwanie z jego strony, że dojdzie do wojny domowej jest w takiej sytuacji czymś dziwnym. Jednak siła oddziaływania słów pana Wałęsy od dawna jest bardzo słaba. Swoją rolę już odegrał i w tym momencie nie ma istotnego wpływu na wydarzenia rozgrywające się w Polsce. Niemniej posiada nazwisko, które jest wciąż rozpoznawalne na świecie i w tym kontekście należy mówić, że jego słowa są brzydkie – ocenił Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

"Tuba propagandowa politycznych dywersantów"

Andrzej Rozpłochowski podkreślił, że nie można puszczać mimo uszu słów Lecha Wałęsy i wręcz należy poczynić starania, by została odebrana mu Pokojowa Nagroda Nobla.

REKLAMA

– Gdyby kierować się zwyczajnym odruchem oburzenia, to można byłoby stwierdzić, że Lech Wałęsa jest wariatem i dajmy sobie z nim spokój. Jednak od takich osób jak my wymagana jest pogłębiona analiza zachowań i wypowiedzi Lecha Wałęsy. Nie można bagatelizować tego, co robi. Apeluję, by stworzyć honorowy komitet postulujący odebranie mu Nagrody Nobla. To, co mówi i robi jest absolutnie tubą propagandową totalnej opozycji, politycznych dywersantów. Ich jedynym programem jest obalenie demokratycznie wybranej władzy – zaznaczył.

Powiązany Artykuł

polskie radio wiktor świetlik 1200.jpg
Wiktor Świetlik: bez względu co zostanie ujawnione, Lech Wałęsa i tak będzie szedł w zaparte

Rozmówca Polskiego Radia 24 dodał, że Lech Wałęsa "prowadzi działania antypolskie". Zwrócił również uwagę, że były prezydent cały czas nosi w klapie marynarki wizerunek Matki Bożej a mimo tego nie słyszał, by chociaż raz skrytykował "bluźniercze i nikczemne zachowania" liderów ideologii LGBT.

Brak zgody na obrażanie innych

Natomiast zdaniem Andrzeja Michałowskiego nie można pozwolić, by Lech Wałęsa swoimi wypowiedziami obrażał innych ludzi. – Trzeba siłą i godnością osobistą dać odpór takiej postawie – zaznaczył.

PAP/Polskie Radio 24/db

REKLAMA

-----------------------------------------

Data emisji: 17.08.2019

Godzina emisji: 13:09

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej