Sławomir Neumann: złożę zawiadomienie do prokuratury ws. oszczerczych działań CBA

- W poniedziałek zamierzam złożyć zawiadomienie do prokuratury przeciwko CBA, które - moim zdaniem działając na polityczne zamówienie - próbuje oczerniać mnie i pomawiać - powiedział szef klubu PO-KO Sławomir Neumann, odnosząc się do sprawy zarzucanych mu nieprawidłowości w wydatkach jego biura poselskiego.

2019-08-17, 15:36

Sławomir Neumann: złożę zawiadomienie do prokuratury ws. oszczerczych działań CBA

"Super Express" w weekendowym wydaniu napisał, że dotarł do zawiadomienia z 29 lipca br., w którym CBA zwraca się do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. "W piśmie agenci zarzucają jednemu z najważniejszych polityków PO poświadczenie nieprawdy i fałszywe zeznania" - napisano w gazecie.

Chodzi o kontrolę oświadczeń majątkowych Sławomira Neumanna z lat 2013-2018. W zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, do którego dotarł "SE", agenci wyliczają, że polityk wydawał pieniądze zasilające konto jego biura poselskiego na biżuterię, restauracje, alkohol.

Powiązany Artykuł

Facebook Sławomir Neumann 1200.jpg
"Biżuteria, restauracje, alkohol". Kolejne informacje ws. poselskich wydatków Sławomira Neumanna

- To, co robi CBA, to udział w absolutnie brudnej i oszczerczej kampanii politycznej. Nigdy nie rozliczałem w biurze poselskim - i nie ma takich rozliczeń w biurze kancelarii Sejmu - ubrań, kosmetyków czy innych tego typu wydatków. Wszystkie moje rozliczenia biura poselskiego są przyjmowane bez zastrzeżeń. To manipulacja, której dopuszcza się CBA. A niektórzy te oszczerstwa powtarzają - skomentował Neumann.

- Sprawę tej kontroli CBA i wypuszczania przecieków, manipulowania opinią publiczną oddaję do prokuratury - zapowiedział.

REKLAMA

- W poniedziałek złożę zawiadomienie do prokuratury przeciwko CBA, które - moim zdaniem działając na polityczne zamówienie brudnej kampanii wyborczej - próbuje oczerniać mnie i pomawiać w tej sprawie.

Pytany, czy ma dostęp do materiałów zebranych przez CBA, Neumann powiedział, że CBA przysłało mu protokół pokontrolny. - Naniosłem do niego mnóstwo uwag - powiedział. I dodał, że CBA uwag tych nie uwzględniło. - To nierzetelnie przeprowadzona kontrola z absolutnie nieprawdziwymi sugestiami i oszczerstwami - ocenił szef PO-KO. 

paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej