Przegrany debiut Magdaleny Fręch w US Open. Polka słabsza w trzysetowym pojedynku
Magdalena Fręch odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open. Polska kwalifikantka, która zaliczyła debiut w głównej drabince nowojorskiej imprezy, przegrała z niemiecką tenisistką Laurą Siegemund 7:5, 3:6, 4:6.
2019-08-27, 08:38
- Był to trzeci występ łodzianki w głównej drabince Wielkiego Szlema
- W poprzednim sezonie przegrała mecz otwarcia w Australian Open, a we French Open dotarła do drugiej rundy
- W tym roku we wszystkich trzech wcześniejszych odsłonach zmagań tej rangi odpadła w pierwszej rundzie eliminacji
Dobry początek
Zajmująca 221. miejsce w rankingu WTA Fręch co prawda nie trafiła na otwarcie na zawodniczkę z czołówki, ale i tak faworytką była 90. w tym zestawieniu Siegemund.
W pierwszym secie kibice obejrzeli aż pięć przełamań. Cztery z nich padły w kolejnych gemach, począwszy od stanu 2:2. Końcówka partii była bardzo wyrównana, a przesądzający okazał się gem, który niespełna 22-letnia łodzianka wygrała przy wyniku 5:5. Po chwili sama broniła się przed stratą podania, a następnie wykorzystała trzecią piłkę setową.
W dalszej części pojedynku do głosu coraz bardziej zaczęła dochodzić 31-letnia Niemka. Przy stanie 1:1 w trzeciej partii podopieczna Andrzeja Kobierskiego zmarnowała jedną szansę na przełamanie, co zemściło się na niej w kolejnym gemie. Następnie obie tenisistki przeważnie szybko zapisywały na swoim koncie własne gemy serwisowe i Siegemund doprowadziła do remisu w całym spotkaniu.
Utrata przewagi
Po jej myśli zaczęła się także decydująca odsłona - prowadziła w niej 3:1. Polka wyrównała stan rywalizacji, odrabiając stratę podania, ale zaraz potem znów sama została przełamana. Pierwszą piłkę setową Niemka, która trzy lata temu była 27. rakietą świata, miała w dziewiątym gemie, ale wówczas jeszcze Polka się wybroniła. Nie udało jej się jednak tego powtórzyć w kolejnym.
Nieudany powrót do głównej drabinki
W poprzednim sezonie przegrała mecz otwarcia w Australian Open, a we French Open dotarła do drugiej rundy. W tym roku we wszystkich trzech wcześniejszych odsłonach zmagań tej rangi odpadła w pierwszej rundzie eliminacji.
Siegemund, która ma na koncie dwa wygrane turnieje WTA w singlu, w Wielkim Szlemie może się pochwalić w tej konkurencji dotarciem do trzeciej fazy rywalizacji. Dwukrotnie dokonała tego w 2016 roku, w tym w Nowym Jorku. Jej najlepsze wspomnienia związane z US Open dotyczą jednak miksta. Trzy lata temu triumfowała w nim na kortach Flushing Meadows w parze z Chorwatem Mate Paviciem.
W poniedziałek - poza Fręch - mecz otwarcia przegrał też Hubert Hurkacz. Awans wywalczyli za to Iga Świątek i Kamil Majchrzak. We wtorek do zmagań włączy się Magda Linette.
W najciekawszym poniedziałkowym meczu, Serena Williams pewnie wygrała z Marią Szarapową 6:1, 6:1.
Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy turnieju kobiet w wielkoszlemowym US Open:
Iga Świątek (Polska) - Ivana Jorović (Serbia) 6:0, 6:1
Laura Siegemund (Niemcy) - Magdalena Fręch (Polska) 5:7, 6:3, 6:4
Kristina Mladenovic (Francja) - Angelique Kerber (Niemcy, 14) 7:5, 0:6, 6:4
Ashleigh Barty (Australia, 2) - Sarina Dijas (Kazachstan) 1:6, 6:3, 6:2
Karolina Pliskova (Czechy, 3) - Tereza Martincova (Czechy) 7:6 (8-6), 7:6 (7-3)
Anastasija Sevastova (Łotwa, 12) - Eugenie Bouchard (Kanada) 6:3, 6:3
Johanna Konta (W. Brytania, 16) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:1, 4:6, 6:2
Petra Martić (Chorwacja, 22) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:4, 4:6, 6:1
Ons Jabeur (Tunezja) - Caroline Garcia (Francja, 27) 7:6 (10-8), 6:2
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 29) - Jana Cepelova (Słowacja) 6:4, 5:7, 6:3
Dajana Jastremska (Ukraina, 32) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:4, 1:6, 6:2
Rebecca Peterson (Szwecja) - Monica Puig (Portoryko) 6:3, 6:3
Mariam Bolkwadse (Gruzja) - Bernarda Pera (USA) 6:3, 5:7, 6:4
Ana Bogdan (Rumunia) - Harriet Dart (W. Brytania) 6:3, 6:1
Margarita Gasparjan (Rosja) - Priscilla Hon (Australia) 7:6 (7-4), 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Samantha Stosur (Australia) 6:1, 6:3
Fiona Ferro (Francja) - Daria Gavrilova (Australia) 6:3, 6:4
Lauren Davis (USA) - Johanna Larsson (Szwecja) 7:5, 6:2
Aleksandra Sasnowicz (Białoruś) - Jennifer Brady (USA) 6:1, 4:6, 6:0
Alison van Uytvanck (Belgia) - Viktoria Kuzmova (Słowacja) 6:4, 6:4
Karolina Muchova (Czechy) - Jelena Rybakina (Kazachstan) 6:4, 6:4
Venus Williams (USA) - Saisai Zheng (Chiny) 6:1, 6:0
Jelina Switolina (Ukraina, 5) - Whitney Osuigwe (USA) 6:1, 7:5
Serena Williams (USA, 8) - Maria Szarapowa (Rosja) 6:1, 6:1
Wang Qiang (Chiny, 18) - Caroline Dolehide (USA) 6:4, 6:4
Sofia Kenin (USA, 20) - Coco Vandeweghe (USA) 7:6 (7:4), 6:3
Maria Sakkari (Grecja, 30) - Camila Giorgi (Włochy) 6:1, 6:0
Shuai Zhang (Chiny) - Viktorija Golubic (Szwajcaria) 6:2, 6:1
Shuai Peng (Chiny) - Varvara Lepchenko (USA) 6:2, 7:6 (7-5)
Lin Zhu (Chiny) - Xinyu Wang (Chiny) 6:3, 6:4
Catherine McNally (USA) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 6:4, 6:1
Madison Keys (USA, 10) - Misaki Doi (Japonia) 7:5, 6:0
REKLAMA
kp
REKLAMA