Dorian może ominąć Florydę. Zmiana kierunku przemieszczania się huraganu
Floryda może uniknąć bezpośredniego uderzenia Doriana, bowiem według najnowszych prognoz huragan skręca na północ i przejdzie wzdłuż wybrzeża. Amerykańskie władze apelują do mieszkańców Florydy, aby nadal zachowali czujność i ostrzegają przed zagrożeniem mieszkańców innych stanów.
2019-08-31, 20:00
Najczarniejszego scenariusza prawdopodobnie uda się uniknąć. Według najnowszych prognoz centrum Doriana przejdzie co najmniej kilkadziesiąt kilometrów od wschodniego wybrzeża Florydy. Do stałego lądu huragan dotrze prawdopodobnie w czwartek lub piątek. Do tego czasu jednak powinien osłabnąć.
Choć prognozy mogą się jeszcze zmieniać, władze Florydy z ulgą przyjęły informacje o zmianie kursu Doriana. Gubernator Ron DeSantis ostrzegł jednak, że nawet jeśli huragan przejdzie obok, to wschodnie wybrzeże stanu może odczuć sztormowy wiatr i falę powodziową. Władze Florydy nie wydały na razie nakazów ewakuacji.
Prognozy dot. Doriana zmieniają się z godziny na godzinę
W piątek Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC) informowało, że huragan Dorian osiągnął 4. kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Wówczas specjaliści podawali, że front znajduje się prawie 900 km od Florydy i porusza się z prędkością 17 km/h.
Powiązany Artykuł
Dorian przybiera na sile. Mieszkańcy Florydy wykupują wodę i żywność
W sobotę rano huragan znajdował się 755 km na wschód od West Palm Beach na Florydzie oraz 490 km na wschód od wysp Bahama. Przesuwał się w kierunku zachodnio-północno-zachodnim z prędkością 19 km/h, czyli nieco większą niż NHC podawało w poprzednim, piątkowym komunikacie.
REKLAMA
Dorian, początkowo będący burzą tropikalną, w środę został skalsyfikowany jako huragan 1 - najniższej - kategorii. Tworzące go wiatry osiągają obecnie prędkość ponad 220 km/godz.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Huragan Dorian przybiera na sile. Jest coraz bliżej wybrzeża Florydy
Po przejściu nad wyspami Bahama huragan miał podążyć w stronę Florydy. Wówczas eksperci przewidywali, że wiatr z ogromną siłą uderzy w ten stan w nocy z poniedziałku na wtorek.
Wielka ewakuacja na Bahamach
W związku z huraganem władze Bahamów zaapelowały do mieszkańców o ewakuowanie się z wysp. - Ci, którzy nie chcą się ewakuować, są w wielkim niebezpieczeństwie - powiedział do mieszkańców Bahamów premier tego wyspiarskiego kraju Hubert Minnis. - Błagam, bądźcie rozsądni, nie próbujcie stawiać czoła huraganowi. On może zagrażać życiu - podkreślił.
REKLAMA
Z największych wysp Bahamów Wielkiej Bahama i Wielkiej Abaco ewakuowali się prawie wszyscy turyści, po czym w piątek późnym wieczorem zamknięte zostało międzynarodowe lotnisko. Regionalne służby meteorologiczne ostrzegają, by przygotować się na "katastrofalne zniszczenia".
- Mówiono nam, że to będzie burza, ale teraz zdajemy sobie sprawę, że może być nieco gorzej - cytuje AFP słowa Lucy Worboys, mieszkanki Nassau, stolicy archipelagu. - Fala jest teraz niesamowicie wysoka, więc ludzie boją się podniesienia poziomu morza, ponieważ Bahamy są bardzo płaskie - dodała.
Wciąż możliwa ewakuacja Florydy
Na Florydzie, podobnie jak na wyspach Bahama, obowiązuje stan wyjątkowy. Republikański gubernator tego stanu Ron DeSantis ostrzegał w piątek mieszkańców, że może pojawić się konieczność ewakuacji.
- Przygotujcie się, gotowi stawić czoło wydarzeniu, które może potrwać kilka dni - mówił. - Jeśli znajdziecie się w strefie ewakuowanej i dostaniecie nakaz opuszczenia domu, proszę, zróbcie to. Postawcie przede wszystkim na wasze bezpieczeństwo. Lepiej się ewakuować, niż pozostać i narazić życie - dodał Ron DeSantis.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Donald Trump: przełożę wyjazd do Polski na najbliższą przyszłość
O możliwej ewakuacji mówił także Donald Trump, który poinformował, że takie polecenie dla niektórych mieszkańców tego stanu może być wydane w niedzielę.
Niektórzy już przemieścili się na tereny zapewniające w ich odczuciu większe bezpieczeństwo, ale większość osób zajmuje postawę wyczekującą, gdyż Dorian jeszcze w piątek wykazywał tendencję do zmiany swojej trajektorii. Teraz ta tendencja jest jeszcze wyraźniejsza. Możliwe zatem, że huragan w ogóle nie uderzy w wybrzeże Florydy, a kiedy dotrze do stałego lądu, znacznie osłabnie.
Donald Trump ze względu na huragan został w kraju
Z powodu zbliżającego się huraganu prezydent USA Donald Trump odwołał w ostatniej chwili przyjazd do Polski na uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zamiast niego do Warszawy uda się wiceprezydent Mike Pence, natomiast wizyta prezydenta odbędzie się w innym terminie.
REKLAMA
W piątek prezydent USA udał się do ośrodka Camp David, zaś w sobotę spędził kilka godzin w swoim klubie golfowym w Sterling w Wirginii. Rzeczniczka Białego Domu Stephanie Grisham poinformowała, że po południu czasu lokalnego prezydent USA weźmie udział w briefingu w Camp David, podczas którego otrzyma aktualne informacje o przygotowaniach do huraganu. W niedzielę przed południem Donald Trump wróci do Białego Domu i uda się do Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego.
jmo
REKLAMA