Pochowają ofiary niemieckiego terroru lat II wojny światowej

W Pomiechówku na terenie Fortu III odbędzie się dziś pogrzeb ofiar niemieckiego terroru. Do grobów złożone zostaną szczątki 46 osób, w tym trójki małych dzieci, zamordowanych przez Niemców w latach 1941-1944 w więzieniu karno-śledczym w Pomiechówku. Uroczystości odbędą się z udziałem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

2019-09-05, 06:41

Pochowają ofiary niemieckiego terroru lat II wojny światowej
Symboliczne mogiły ofiar terroru w Pomiechówku. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Posłuchaj

Marcin Przegiętka z IPN: Fort III służył Niemcom do różnych celów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szczątki zamordowanych odnaleźli eksperci Łódzkiej Fundacji Badań Naukowych na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej. Historyk IPN Marcin Przegiętka wyjaśnia, że Fort III w Pomiechówku jest miejscem kaźni tysięcy Polaków i Żydów z terenu północnego Mazowsza.

Powiązany Artykuł

ipn1200.jpg
Fort III w Pomiechówku. Miejsce mordu tysięcy Polaków

W czasie II wojny światowej w Forcie III w Pomiechówku funkcjonowały między innymi niemiecki obóz przesiedleńczy, getto i więzienie karno-śledcze. Z północnego Mazowsza masowo zwożono tam ludzi, często byli to przedstawiciele elit miasteczek i wsi.

Jednocześnie - do kilku tysięcy osób

W Forcie III w Pomiechówku Niemcy w różnych okresach okupacji przetrzymywali jednocześnie nawet do kilku tysięcy osób - przypomina Marcin Przegiętka. To się zmieniało w czasie - wyjaśnia badacz i tłumaczy, że liczba osób, które się tam znajdowały w krótkich okresach, sięgała kilku tysięcy, szczególnie wtedy kiedy tam był obóz przejściowy, przesiedleńczy. Wtedy na krótki okres zbierano tam dużą liczbę czy Żydów czy Polaków z okolicy i później, gdy został podstawiony transport kolejowy, oni byli systematycznie wywożeni dalej. - Warunki sanitarne czy żywienie były straszne - dodaje historyk.

Wyjątkowo tragiczne były losy osób, które trafiły do więzienia karno-śledczego w Forcie III w Pomiechówku. Marcin Przegiętka wyjaśnia, że te osoby, przeciwko którym prowadzono śledztwo, były traktowane w sposób często bardzo brutalny. Stosowano różne techniki tortur w czasie przesłuchań, więźniów na różne sposoby zastraszano.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Pomiechówek – jedno z miejsc największej masowej kaźni Polaków

Historyk dodaje, że sam fakt, iż słychać było tam strzały, ponieważ odbywały się co jakiś czas egzekucje, był formą nacisku czy tortury psychicznej, której doświadczali wszyscy, którzy tam się znajdowali, bez względu na to, czy akurat sami byli przesłuchiwani.

Nieznana liczba ofiar niemieckiego terroru

Do dziś nie udało się precyzyjnie ustalić, ile osób zamordowali Niemcy w Pomiechówku. Według ankiet sporządzonych w 1945 roku, liczba więźniów określana była na 50 tysięcy, a zamordowanych na 15 tysięcy. Podobne liczby pojawiają się w dokumentach Polskiego Czerwonego Krzyża.


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej