Emerytura obywatelska z budżetu? W Kanadzie to się sprawdza
Wprowadzenie emerytury obywatelskiej rozważane jest w wielu państwach. Temat co jakiś czas wraca także w Polsce, choć zdania ekonomistów w tej sprawie są mocno rozbieżne. Także opinia publiczna jest podzielona w tej sprawie.
2019-09-05, 17:50
Emerytura obywatelska polega na wypłacie ustalonej przez rząd kwoty każdemu po osiągnięciu odpowiedniego wieku.
Ilość i wysokość składek bez znaczenia
Co istotne - i co budzi duże kontrowersje - w przypadku emerytury obywatelskiej - przy wysokości otrzymywanego świadczenia nie ma znaczenia ilość czy też wysokość odprowadzanych składek w czasie kiedy jesteśmy aktywni zawodowo.
Kontrargument jest też taki, że byłby to rodzaj niesprawiedliwej społecznie "urawniłowki" a emerytura obywatelska to w rzeczywistości rodzaj świadczenia socjalnego.
Zwolennicy emerytury obywatelskiej argumentują, że jest to system prostszy i tańszy aniżeli obecny. Nie ma w nim np. konieczności księgowania składek czy skomplikowanego obliczania indywidualnej wysokości świadczenia
REKLAMA
Wprawdzie w Europie są państwa, które przymierzały się lub nadal rozważają takie rozwiązanie - to żadne się na nie jak dotąd nie zdecydowało. Wymaga ono bowiem przeprowadzenia prawdziwej "emerytalnej rewolucji".
Europa sceptyczna, w Kanadzie to się sprawdza
Od lat natomiast i to z powodzeniem - emerytura obywatelska obowiązuje w Kanadzie, gdzie wprowadzono taką samą kwotę, którą każdy obywatel otrzyma po osiągnięciu wieku emerytalnego i to niezależnie od długości aktywności zawodowej.
W Kanadzie system emerytalny finansuje budżet, czyli de facto pieniądze pochodzą głównie z podatków, a nie jak ma to miejsce np. u nas - z potrącanych comiesięcznie z wynagrodzenia składek.
Również w Polsce nie brakuje opinii, że nasz system emerytalny mógłby być oparty o rozwiązania przyjęte w Kanadzie.
REKLAMA
W przypadku naszego kraju ekonomiści szacują (choć wyliczenia nie są do końca miarodajne), że po osiągnięciu wieku emerytalnego można byłoby oczekiwać na comiesięczne świadczenie w okolicach 1500 złotych.
Według wyliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jeżeli takie rozwiązanie weszłoby w życie - emeryt mógłby liczyć na 1000 złotych świadczenia emerytalnego.
Premier: szanujemy prawa nabyte
Premier Mateusz Morawiecki pytany podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy o możliwość ewentualnego wprowadzenia emerytury obywatelskiej w naszym kraju - odparł: "szanujemy dotychczasowe prawa nabyte i wszelkie rozwiązania muszą mieć akceptację społeczną a nie być narzucone".
- To jest dyskusja, która jest dopiero przed nami i tutaj niczego nie należy przesądzać - skomentował szef rządu.
REKLAMA
Pomysł emerytury obywatelskiej pojawia się co jakiś czas - ponieważ wraz z obniżeniem wieku emerytalnego jak to miało miejsce w Polsce maleje wysokość świadczenia po wejściu w wiek emerytalny.
Wprowadzenie emerytury obywatelskiej sprawiłoby, że każdy mógłby liczyć na świadczenie uniezależnione od wysokości składek, jak również długości zatrudnienia.
Zalecenia KE
Komisja Europejska, zaleciła niedawno, że w związku z wydłużaniem się przeciętnej długości życia oraz zmniejszaniem się liczby ludności w wieku produkcyjnym - wiek przechodzenia na emeryturę powinien być wydłużany a nie skracany.
W opublikowanej rekomendacji dla państw Unii Europejskiej - Polska otrzymała sugestie związane ze zwiększeniem wieku emerytalnego.
REKLAMA
Cześć ekspertów ekonomicznych w naszym kraju uważa, że podniesienie wieku emerytalnego i tak będzie z czasem koniecznością (rekomendacja KE nie jest wiążąca dla państw UE) bowiem coraz mniej osób jest na rynku pracy a coraz więcej na emeryturze.
polskieradio.pl, akg
REKLAMA