Wybuch gazu w Pomorskiem. W gruzach budynku nie ma żywych ludzi
Po wybuchu gazu i częściowemu zniszczeniu budynku w Choczewie (woj. pomorskie), w gruzach nie znaleziono żywych ludzi. W wypadku obrażenia odniosły dwie osoby, z czego jedna - z poparzeniami - została zabrana do szpitala.
2019-09-09, 14:25
- Specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza, wykorzystując wyszkolone psy, przeszukała gruzowisko. Psy nie wykazały żadnego zainteresowania, czyli wykluczamy możliwość przebywania jeszcze kogoś w środku, jeśli chodzi o osoby żywe - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, st. bryg. Marian Hinca.
- Trwają pomiary stabilności konstrukcji budynku. Musimy ocenić, czy trzeba dokonać rozbiórki, abyśmy mogli dostać się do środka, do centrum wybuchu - dodał.
Władze samorządowe na miejscu zdarzenia
W budynku, gdzie w poniedziałek przed południem doszło do wybuchu gazu w butli, zamieszkują cztery rodziny. Hinca dodał, że z rozmów przeprowadzonych przez policjantów wynika, że mieszkańcy w chwili eksplozji byli poza budynkiem.
Na miejscu jest zastępca komendanta straży pożarnej w Wejherowie, władze samorządowe i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
kad
REKLAMA