Premier Rosji o relacjach z UE: to nie my burzyliśmy te stosunki i nie do nas należy ich odbudowanie
Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że Rosja przyjrzy się, czy nowa Komisja Europejska jest gotowa podjąć kroki w celu unormowana relacji UE z Rosją. Wyraził przekonanie, że trzeba odbudować te stosunki, ale bez stawiania warunków.
2019-09-10, 15:41
Szef rosyjskiego rządu mówił o tym na spotkaniu w Moskwie z premierem Słowenii Marjanem Szarecem. We wtorek w Brukseli skład nowej Komisji Europejskiej przedstawiła jej przyszła przewodnicząca Ursula von der Leyen.
Powiązany Artykuł
Ekspert: europejscy politycy obawiają się propagandy Rosji, jest ona dużym zagrożeniem
"To nie my burzyliśmy te stosunki"
Miedwiediew powiedział, że stosunki Rosji z UE są teraz na poziomie "zerowym". Rosja "oczywiście może przeżyć również bez nich", jednak "jest to nienormalne" - dodał.
- Zobaczymy, czy nowe kierownictwo Komisji Europejskiej jest gotowe podejmować jakieś kroki na rzecz normalizacji - zapowiedział. Zastrzegł, że nie należy przy tym stawiać warunków; "to nie my burzyliśmy (te stosunki) i nie do nas należy ich odbudowanie" - oświadczył.
"Będziemy czekać na zmianę sytuacji"
- Doceniamy to, że nasi przyjaciele w Słowenii opowiadają się za normalizacją stosunków pomiędzy Federacją Rosyjską i Unią Europejską. My również uważamy, że jest to ważne, ale zdajemy sobie przy tym sprawę, że jest to sprawa tych krajów, które utworzyły Unię. Będziemy czekać na zmianę sytuacji. Liczymy na to, że prędzej czy później atmosfera się zmieni - powiedział Miedwiewiew.
Rosja jest jednym z głównych partnerów gospodarczych Słowenii. W pierwszym półroczu br. wartość dwustronnych obrotów handlowych sięgnęła 671,9 mln USD. Firmy ze Słowenii współpracują z około 60 regionami Federacji Rosyjskiej.
dcz
REKLAMA
REKLAMA