Kanadyjski wywiad: sześć krajów próbuje ingerować w wybory federalne
Publiczna telewizja CBC poinformowała, powołując się na anonimowe źródła, że Arabia Saudyjska, Chiny, Indie, Iran, Pakistan i Wenezuela - kraje monitorowane przez kanadyjski wywiad - próbują wpłynąć na wynik październikowych wyborów federalnych.
2019-09-18, 23:39
Powiązany Artykuł
Kanada też ma problemy handlowe z Chinami
W styczniu Ottawa informowała, że rząd Kanady ma plan przeciwdziałania takim próbom ingerowania w wybory, będzie też publicznie o nich informował. Specjalna pięcioosobowa grupa wysokich urzędników państwowych otrzymuje każdą informację o próbach ingerencji czy dezinformacji, zewnętrznej i wewnętrznej. Jeśli ten panel uzna, że pojawia się zagrożenie, będzie informować premiera, partie polityczne i Elections Canada (państwowa komisja wyborcza) oraz media.
W grudniu 2018 roku szef kanadyjskiej agencji wywiadu CSIS David Vigneault ostrzegł, że działalność wrogich państw może destabilizować demokratyczne instytucje Kanady.
Infiltracja komitetów
Teraz jednak, według źródeł CBC, zaobserwowano próby doprowadzenia do nominacji osób sprzyjających obcym władzom poprzez infiltrację komitetów mianujących kandydatów partii politycznych. Działania takich agentów wpływu zauważono przede wszystkim w Kolumbii Brytyjskiej i Ontario, gdzie pracownicy obcych wywiadów funkcjonują jako fałszywi dyplomaci w ambasadach i konsulatach.
Naśladowanie zagranicznych trolli i botów przez lokalne podmioty to ten sam problem, który RRM zauważyła już podczas majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego. W jej raporcie wskazano np. na wykorzystywanie tematów takich jak imigracja, religia, prawa kobiet czy zmiany klimatu, do pogłębiania społecznych podziałów.
pb
REKLAMA