K. Czabański: prawo chroniące dzieci w szkole nie zawsze jest przestrzegane

- System szkolny ma prawo, które powinno chronić dzieci. Niestety, prawo jest w wielu sytuacjach omijane bądź łamane, a nie spotyka się to z odpowiednią reakcją struktur państwowych - powiedział szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.

2019-09-27, 22:23

K. Czabański: prawo chroniące dzieci w szkole nie zawsze jest przestrzegane
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański . Foto: Łukasz Kowalski/Polskie Radio

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych i poseł PiS Krzysztof Czabański był organizatorem wykładu małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak pt. "Prawa rodziców w polskiej szkole - praktyczne porady wobec ataku ideologii neomarksistowskiej" w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu.

Powiązany Artykuł

twitter krzysztof czabański free 1200.jpg
Senat przyjął sprawozdanie z działalności Rady Mediów Narodowych w 2018 r.

- Wykład w Toruniu nie był powtórzeniem tego, co pani kurator mówiła dziś we Włocławku. Miał on bardzo ciekawą treść praktyczną. Dowiedziałem się wielu rzeczy, między innymi tego, że nasze prawo jest bardzo dobrze skonstruowane w tym obszarze, więc gdyby było przestrzegane powinno uniemożliwiać eksperymenty na dzieciach w szkołach. One dotyczą często seksualizacji, ale również innych spraw. System szkolny ma prawo, które powinno chronić dzieci, bo pani kurator słusznie zwróciła uwagę, że głównym celem jest bezpieczeństwo dziecka - powiedział Krzysztof Czabański.

"Prawo jest w wielu sytuacjach omijane bądź łamane"

Dodał, że jeżeli prawo zapewnia ochronę uczniów na odpowiednim poziomie, to powstaje pytanie - skąd w ogóle te zagrożenia. - Dla mnie, jako dla polityka, odpowiedź jest dość nieprzyjemna, a mianowicie widać po tym, że prawo w Polsce nie jest przestrzegane. Starając się zmienić na lepsze warunki, w jakich przebywają bezdomne zwierzęta czy dbając o ochronę zwierząt, miałem wrażenie, że prawo jest w wielu sytuacjach omijane bądź łamane, a nie spotyka się to z odpowiednią reakcją struktur państwowych - podkreślał K. Czabański.

Powiązany Artykuł

PAP Krzysztof Czabański 1200.jpg
K. Czabański: PO milczy ws. K. Jachiry. To oznacza akceptację

- Sądziłem, że jest to wyjątek, a okazuje się, że bardzo ważny obszar życia, czyli oświata, ma świetne prawo, ale w wielu wypadkach nieegzekwowane bądź bezkarnie omijane na przykład przez dyrektorów czy samorządy. Myślę, że politycy będą mieli o czym myśleć w nowej kadencji, jeżeli chodzi o sposób funkcjonowania aparatu państwowego - mówił Krzysztof Czabański, który kandyduje z drugiego miejsca na liście PiS do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim.

Poczucie odpowiedzialności dyrektorów

Kurator Barbara Nowak oceniła, że w tym zakresie szwankuje przede wszystkim poczucie odpowiedzialności dyrektorów. - Nadal występuje pewna niefrasobliwość. Nawet taka, która nie jest czasem zamierzona, przy sprawdzaniu osób chcących wejść do szkoły, czy w zakresie sprawdzania źródeł przekazywanych informacji. Rodzice muszą dostawać pełną informację, którą posiada dyrektor, żeby odpowiedzialnie powiedzieć czy życzą sobie takich zajęć dla swoich dzieci. Wiem też o tym, że w wielu wypadkach w takich zajęciach nie uczestniczą nauczyciele, a oni mają taki obowiązek. Osoba wchodząca z zewnątrz mówi często: "niech pani sobie odpocznie, bo dzieci są pod dobrą opieką - podkreśliła Barbara Nowak. Dodała, że nie może tak być.

pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej