Doha 2019: świetny powrót Kamili Lićwinko. Polka blisko medalu w skoku wzwyż
Kamila Lićwinko z wynikiem 1,98 m zajęła piąte miejsce w konkursie skoku wzwyż podczas mistrzostw świata w Dosze. Dla 33-letniej białostoczanki, która wraca do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej, to najlepszy wynik w tym roku. Lićwinko wywalczyła prawo startu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Tytuł mistrzyni świata obroniła startująca pod neutralną flagą Rosjanka Maria Lasickiene.
2019-09-30, 21:38
- Tak dobrego wyniku Kamili Lićwinko mało kto się spodziewał
- Polka zaliczyła swój najlepszy konkurs w 2019 roku
- Złoto po raz kolejny zgarnęła Maria Lasickiene
- Inną bohaterką konkursu była Ukrainka Jarosława Mahuczik, nowa rekordzistka świata juniorek
W Dosze lekkoatleci walczą o medale mistrzostw świata. W stolicy Kataru wystąpi 44-osobowa reprezentacja Polski. Z tej okazji przygotowaliśmy serwis, w którym można znaleźć najważniejsze informacje dotyczące zmagań lekkoatletów, relacje naszych wysłanników – Rafała Bały, Cezarego Gurjewa i Tomasza Gorazdowskiego czy tabelę medalową. Zapraszamy.
Powiązany Artykuł
Doha 2019
Mama wraca na skocznię
Lićwinko w 2017 roku podczas mistrzostw świata w Londynie sięgnęła po brązowy medal. Niedługo potem zdecydowała się na urodzenie dziecka. W 2019 roku powróciła na skocznie. Jej najlepszym wynikiem w bieżącym sezonie było dotąd 1,94 m. Białostoczanka pewnie awansowała do finału, ale nie była zaliczana do głównych faworytek imprezy.
Złe dobrego początki
Halowa mistrzyni świata sprzed pięciu lat finał rozpoczęła źle, bo od zrzutki na wysokości 1,84 m. 33-latka szybko się poprawiła. Następnie w pierwszej próbie pokonała 1,89 m. Do pokonania poprzeczki wyższej o cztery centymetry Polka potrzebowała drugiego podejścia. Za trzecim razem Lićwinko poradziła sobie z wysokością 1,96 m, co już było jej najlepszym tegorocznym rezultatem.
REKLAMA
Jest dobrze
Minimum olimpijskie i piąte miejsce w stojącym na bardzo wysokim poziomie dało jej pokonanie wysokości 1,98 m. Niestety, trzy podejścia na dwa metry były już nieudane. Mimo to występ Polki w Dosze należy ocenić bardzo pozytywnie.
Świetny poziom finału
Po raz trzeci z rzędu po złoty medal sięgnęła Lasickiene. Rosjanka skoczyła 2,04 m, podobnie jak mistrzyni Europy Jarosława Mahuczik. Ukrainka miała jednak więcej zrzutek od obrończyni tytułu. Warto dodać, że Mahuczik pobiła rekord świata juniorek.
REKLAMA
Skład podium zamknęła Amerykanka Veshti Cunningham, która pokonała wysokość 2,00 m, podobnie jak druga Julia Lewczenko. Druga z Ukrainek potrzebowała jednak do tego więcej prób.
pm
pm
REKLAMA
REKLAMA