Adam Buła: Lech Wałęsa szkodzi sobie wystąpieniami publicznymi

- Być może jest tak, że od któregoś momentu legendy, wielkie postaci powinny pilnować ramek, w których - dzięki historii - się znalazły i może dobrze jest wycofać się z działalności publicznej - powiedział Adam Buła w Polskim Radiu 24. W ten sposób odniósł się do występu Lecha Wałęsy na niedzielnej konwencji KO w Warszawie. Gościem "Debaty dnia" był także Bogumił Łoziński.

2019-10-08, 19:33

Adam Buła: Lech Wałęsa szkodzi sobie wystąpieniami publicznymi

Posłuchaj

08.10.19 "Debata dnia". Adam Buła i Bogumił Łoziński komentują ostatnie wydarzenia kampanii wyborczej (PR24)
+
Dodaj do playlisty

Na finiszu kampanii wyborczej mają miejsce najbardziej gorące wydarzenia polityczne. Wśród nich z pewnością jest niedzielny występ Lecha Wałęsy na konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Warszawie oraz jego wtorkowa deklaracja o poparciu dla PSL-u, która już zdążyła zniknąć z Facebooka. Te i inne wydarzenia z ostatnich dni kampanii wyborczej komentowali w Polskim Radiu 24 Adam Buła z "Polska The Times" i Bogumił Łoziński z "Gościa Niedzielnego".

Powiązany Artykuł

szczerba 1200 kopia 1.jpg
Michał Szczerba: nie wiem kogo popiera Lech Wałęsa. Były prezydent chodzi własnymi ścieżkami

Czy Lech Wałęsa szkodzi opozycji?

Podczas konwencji wyborczej KO Lech Wałęsa pozwolił sobie na niewybredne komentarze na temat pochowanego dzień wcześniej Kornela Morawieckiego, którego nazwał "zdrajcą".

- Jest kwestia kultury politycznej i osobistej. Lech Wałęsa nie pierwszy raz przekroczył granice przyzwoitości. To było niegodne, żeby dzień po pogrzebie w ten sposób wyrażać się o Kornelu Morawieckim - stwierdził Bogumił Łoziński. - Warto sobie uświadomić jak wyglądał rok 1981, stan wojenny i co się działo później. W tym kontekście mówienie o Solidarności Walczącej, że to byli zdrajcy, jest wyjątkowo paskudne - dodał. Jak podkreślił, w jego opinii Lech Wałęsa jest obciążeniem dla partii, które popiera.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Lech Wałęsa poparł PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz: nie zabiegaliśmy o to

REKLAMA

- Niedzielne wystąpienie na konwencji KO nie pomogło chyba gospodarzom, a dzisiejsze zamieszanie z poparciem PSL i jego wycofaniem dowodzi, że Lech Wałęsa szkodzi sobie wystąpieniami publicznymi - stwierdził z kolei Adam Buła.

- Być może jest tak, że od któregoś momentu legendy, wielkie postaci powinny pilnować ramek, w których - dzięki historii - się znalazły i może dobrze jest wycofać się z działalności publicznej - podkreślił.

Kogo w wyborach popiera "Solidarność"?

Powiązany Artykuł

PAP_SCHETYNA1200.jpg
Szef PO o Lechu Wałęsie: nie może tak mówić o Kornelu Morawieckim

W audycji poruszono także temat listu, który przewodniczący NSZZ "Solidarność" rozesłał do działaczy. Wypisał w nim wszystkie postulaty "Solidarności", które udało się zrealizować i poprosił o głosowanie w wyborach na te ugrupowania, które dadzą "rękojmie utrzymania" tego, co dotąd udało się osiągnąć. W liście nie padła nazwa żadnej partii.

- Piotr Duda stoi w pierwszym szeregu popleczników PiS-u i wbił gwóźdź w trumnę legendy "Solidarności" robiąc z tego związku przybudówkę partii rządzącej, co w historii "Solidarności" nie brzmi dobrze - stwierdził Adam Buła. Podkreślił, że nawet jeśli nie wymienił żadnej partii, to i tak wiadomo, o którą partię chodzi.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Lech Wałęsa wycofuje poparcie dla PSL? Enigmatyczny wpis rzecznika b. prezydenta

- Ja bym był ostrożny z tymi przybudówkami partii, dlatego że "Solidarność" ma pewien program. Walczy o prawa pracowników, ma swój program, miała go też za poprzedniego rządu, który zachowywał się arogancko - 2 mln podpisów w związku z obniżeniem wieku emerytalnego wyrzucił do kosza, nawet nie rozpatrywał. Tutaj jest zbieżność interesów - powiedział Bogumił Łoziński.

Więcej w nagraniu.

"Debatę dnia" prowadził Maciej Pieczyński.

REKLAMA

Polskie Radio 24/jmo

_____________________

Data emisji: 08.10.2019

Godzina emisji: 18.06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej