Radosław Sikorski: nie można wykluczyć, że Donald Tusk będzie chciał wrócić do szefowania PO
- Nie wykluczam, że Donald Tusk zechce wrócić do kierowania PO i pokonać Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w piątek europoseł Radosław Sikorski. Jego zdaniem rywalizacja Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny jest możliwa.
2019-10-18, 20:47
- Nie wykluczałbym tego, że Donald Tusk zechce wrócić do kierowania Platformą Obywatelską i pokonać Jarosława Kaczyńskiego, i odebrać mu Polskę" - powiedział Radosław Sikorski w piątek w Polsat News. Zapytany o to, czy Donald Tusk rzuci rękawicę Grzegorzowi Schetynie, odpowiedział, że "wszystko jest możliwe".
Powiązany Artykuł
Donald Tusk kandydatem PO na szefa Europejskiej Partii Ludowej
Trwa walka o szefostwo w PO
Według Radosława Sikorskiego zgłaszają się już kandydaci na stanowisko szefa PO. - Bogdan Zdrojewski, Borys Budka, Bartosz Arłukowicz i Małgorzata Kidawa-Błońska to ciekawe kandydatury - mówił europoseł.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Prof. Łukasz Młyńczyk: jestem zaskoczony wynikiem wyborów do Senatu
- W każdej partii potrzebna jest młoda zmiana - dodał.
REKLAMA
Prawa Polaków w Wielkiej Brytanii zabezpieczone czy nie?
Polityk, pytany o ocenę czwartkowego porozumienia Unii Europejskiej z Wielką Brytanią ws. brexitu, powiedział, że "nie można nazwać brexitu sukcesem". Jego zdaniem "to bardzo smutne wydarzenie". - Tak kończy się szczucie na Unię Europejską i tak kończą się nacjonalistyczne szarże - mówił. - Wielka Brytania zgodnie z tym porozumieniem będzie musiała zapłacić ponad 40 mld euro za wyjście. Nas mogą wyrzucić za darmo - podkreślił Radosław Sikorski.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Szef PE: odrzucenie negocjacji z Albanią i Macedonią Płn. rozczarowujące
Były szef MSZ zaprzeczył słowom premiera Mateusza Morawieckiego, że umowa reguluje kwestie pobytu Polaków na Wyspach. - Premier zmyśla znowu. W tych uzgodnieniach nie ma nic o prawach Polaków - zaznaczył. - To są negocjacje, w których Komisja Europejska zawarowała prawa wszystkich obywateli Unii Europejskiej. Członkostwo w Unii daje Polakom w Wielkiej Brytanii rękojmię tych praw, a nie jakieś fantazje nacjonalistycznego rządu - dodał Radosław Sikorski.
jmo
REKLAMA
REKLAMA