Ekstraklasa: Raków walczył do końca. Częstochowianie zasłużenie pokonali Śląsk

Raków Częstochowa pokonał w Bełchatowie Śląsk Wrocław 1:0 (0:0) w ostatnim meczu dwunastej kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Jedynego gola dla zwycięzców zdobył w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Piotr Malinowski. 

2019-10-21, 20:08

Ekstraklasa: Raków walczył do końca. Częstochowianie zasłużenie pokonali Śląsk

Posłuchaj

Mateusz Radecki(Śląsk): stworzyliśmy sobie za mało sytuacji (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Raków przeważał, ale długo nie mógł znaleźć sposobu na Matusa Putnocky'ego 
  • W końcu jednak częstochowianie zdobyli decydującą bramkę 

Gospodarze przeważali 

Częstochowianie, którzy w Bełchatowie występują w roli gospodarza ze względu na remont własnego stadionu, już w piątej minucie stworzyli sobie niezłą okazję. Daniel Bartl odnalazł się w polu karnym, jednak strzał Czecha obronił Matus Putnocky. Siedem minut później słowacki golkiper znowu musiał pokazać swój kunszt, kiedy to sparował na rzut rożny uderzenie Felicio Brown Forbesa. Po rzucie rożnym wynik otworzyć mógł Tomas Petrasek, jednak obrońca uderzył głową niecelnie.

W kolejnych minutach częściej przy piłce utrzymywali się podopieczni Vitezslava Lavicki, jednak wrocławianom brakowało przyśpieszenia i nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji. Po drugiej stronie bardzo aktywny był Brown Forbes. W 30. minucie Kostarykańczyk znowu wpadł w pole karne gości, ale obrońcy Śląska ostatecznie zdołali wybić piłkę.

Do przerwy bez bramek 

Pięć minut później ze strzałem Brown Forbesa znowu poradził sobie Putnocky. Wrocławianom takich akcji brakowało. W 39. minucie Filip Marković i Lubambo Musonda rozegrali między sobą piłkę, ale uderzenie Serba zostało zablokowane. Ostatecznie do przerwy na tablicy wyników widniał remis, chociaż dużo groźniejsi byli podopieczni Marka Papszuna.

REKLAMA

Goście ruszyli po przerwie 

Śląsk ruszył do ataku od początku drugiej części gry. W 52. minucie z dystansu uderzył Przemysław Płacheta, ale jego strzał został zablokowany. Trzy minuty tym samym odpowiedział Kamil Piątkowski. Skończyło się na rzucie rożnym dla Rakowa. Po kornerze niecelnie uderzył z kolei Petrasek.

Putnocky na czele 

Częstochowianie z czasem zaczęli wyglądać coraz lepiej i w 61. minucie byli blisko wyjścia na prowadzenie. Igor Sapała uderzył zza pola karnego, lecz kolejną dobrą interwencją popisał się Putnocky. Siedem minut później gospodarze mieli świetną szansę z rzutu wolnego, lecz Jarosław Jach przestrzelił.

Kolejna groźna Rakowa miała miejsce w 73. minucie. Częstochowianie rozegrali szybką akcję, po której Miłosz Szczepański uderzył minimalnie nad poprzeczką. Goście próbowali odpowiedzieć po dwóch minutach. Musomba kopnął jednak niecelnie.

REKLAMA

Malinowski dał trzy punkty 

Podopieczni Marka Papszuna byli jednak dużo groźniejsi i grali do końca. W 87. minucie po raz kolejny w meczu Petrasek uderzył głową, ale znowu niecelnie. Trzy minuty później częstochowianie dopadli jednak swego.

Michał Skóraś był blisko straty piłki, ale zdołał dograć z prawej strony. Piłka zmierzała do Brown Forbesa, lecz Kostarykańczyk nie zdołał w nią trafić. Na szczęście dla gospodarzy w polu karnym znalazł się Piotr Malinowski, który strzałem przy słupku ustalił wynik meczu. Wrocławianie nie byli już w stanie odpowiedzieć.

REKLAMA

Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0).

Bramki: 1:0 Piotr Malinowski (90).

Żółta kartkaRaków Częstochowa: Felicio Brown Forbes, Igor Sapała. Śląsk Wrocław: Lubambo Musonda.

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów: 3 041. 

Raków Częstochowa: Jakub Szumski - Kamil Kościelny, Tomas Petrasek, Jarosław Jach - Kamil Piątkowski (88. Sebastian Musiolik), Igor Sapała, Petr Schwarz, Rusłan Babenko, Daniel Bartl (70. Piotr Malinowski) - Miłosz Szczepański (82. Michał Skóraś), Felicio Brown Forbes.

Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Israel Puerto (72. Mateusz Hołownia), Mariusz Pawelec, Dino Stiglec - Przemysław Płacheta (85. Erik Exposito), Krzysztof Mączyński, Diego Zivulić, Robert Pich, Lubambo Musonda - Filip Marković (77. Mateusz Radecki). 

Wyniki meczów 12. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2019-10-18:

KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Wisła Kraków - Piast Gliwice 1:2 (0:1)
2019-10-19:
Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1 (0:0)
Korona Kielce - Wisła Płock 0:1 (0:1)
Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków 3:2 (1:1)
2019-10-20:
Górnik Zabrze - ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 2:2 (0:0)
2019-10-21:
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Pogoń Szczecin 12 7 3 2 15- 9 24 +6
2. Wisła Płock 12 7 1 4 16-18 22 -2
3. Piast Gliwice 12 6 3 3 14- 9 21 +5
4. Jagiellonia Białystok 12 5 5 2 21-14 20 +7
5. Cracovia Kraków 12 6 2 4 19-14 20 +5
6. Lechia Gdańsk 12 5 5 2 16-12 20 +4
7. Legia Warszawa 12 6 2 4 15-13 20 +2
8. Lech Poznań 12 5 3 4 22-15 18 +7
9. Śląsk Wrocław 12 4 6 2 15-12 18 +3
10. KGHM Zagłębie Lubin 12 4 3 5 21-19 15 +2
11. Raków Częstochowa 12 5 0 7 14-17 15 -3
12. Górnik Zabrze 12 3 5 4 11-12 14 -1
13. Wisła Kraków 12 3 2 7 14-17 11 -3
14. Arka Gdynia 12 2 4 6 10-20 10 -10
15. ŁKS Łódź 12 2 2 8 13-23 8 -10
16. Korona Kielce 12 2 2 8 6-18 8 -12
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

2019-10-25:
Cracovia Kraków - Pogoń Szczecin (18.00)
Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin (20.30)
2019-10-26:
ŁKS Łódź - Raków Częstochowa (15.00)
Piast Gliwice - Korona Kielce (17.30)
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (20.00)
2019-10-27:
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok (12.30)
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia (15.00)
Legia Warszawa - Wisła Kraków (17.30)

pm 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej