Powietrzne taxi coraz bliżej. Najbardziej zaawansowany lot Volocoptera

Elektryczny pojazd pionowego startu i lądowania firmy Volocopter wykonał próbny lot nad zatoką Marina Bay w Singapurze. Niemiecka firma jest wśród ponad 100 przedsiębiorstw pracujących nad latającymi taksówkami, które mają wozić pasażerów bez pilota.

2019-10-22, 17:50

Powietrzne taxi coraz bliżej. Najbardziej zaawansowany lot Volocoptera
Powietrzna taksówka Volocopter.Foto: Volocopter

Testowany pojazd zdolny jest do lotu autonomicznego, ale w czasie przelotu próbnego za sterami siedział pilot. Lot na dystansie około 1,5 km trwał około dwóch minut, a pojazd leciał na średniej wysokości 40 m - napisano w komunikacie prasowym Volocoptera.

Pierwszy lot w centrum miasta

- Dzisiejszy przelot w Singapurze był najbardziej zaawansowanym lotem Volocoptera do tej pory - powiedział dyrektor wykonawczy firmy Florian Reuter. Firma testowała już swoje maszyny m.in. w Dubaju i Helsinkach, ale wtorkowy lot był pierwszym w centrum dużej metropolii.

Według portalu BBC nad rozwojem elektrycznych pojazdów pionowego startu i lądowania (eVTOL) pracuje na świecie ponad 100 firm, w tym niemieckie Lilium i brytyjska Vertical Aeorospace.

Entuzjaści upatrują w latających taksówkach możliwości szybkiego przemieszczania się po miastach, ponad zakorkowanymi ulicami. Pojazdy eVTOL, podobnie jak śmigłowce, nie potrzebują pasów startowych, ale w przeciwieństwie do nich mają być tanie i ciche.

Ograniczony zasięg

Jednym z ograniczeń jest jednak dystans, jaki mogą one pokonywać. Większość posiada baterie umożliwiające im przeloty trwające około pół godziny, co w przypadku Volocoptera przekłada się na zasięg około 35 km z maksymalną prędkością 110 km na godzinę – pisze BBC.

Inne firmy opracowują pojazdy wyposażone w skrzydła, które lecąc na zasadzie bardziej zbliżonej do tradycyjnych samolotów, mogą uzyskać większy zasięg. Lilium pracuje nad maszyną, która ma być zdolna do lotu na odległość 300 km, a Vertical Aerospace – 160 km.

Latające taksówki będą również potrzebować tzw. vertiportów - miejsc, w których maszyny mogą lądować i ładować lub wymieniać baterie. Volocopter zaprezentował w Singapurze prototyp takiego lądowiska, opracowany przez niego we współpracy z brytyjską firmą Skyports i określany mianem Voloportu.

Brak regulacji prawnych

Wyzwaniem może być jednak znalezienie odpowiednich miejsc pod tego rodzaju infrastrukturę w dużych, gęsto zabudowanych miastach, gdzie pojazdy eVTOL mogą być najbardziej użyteczne. Nawet jeśli miejsca pod vertiporty się znajdą, będą musiały dla nich zostać opracowane odpowiednie regulacje.

Volocopter podkreśla, że testuje swoje pojazdy od 2011 roku i nie odnotował jak dotąd problemów dotyczących ich bezpieczeństwa.

PAP, PolskieRadio 24, akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej