Demonstracja uwielbienia geniusza futbolu. Diego Maradona, niczym król, zasiadł na tronie
Dla wielu najlepszy piłkarz w historii, skandalista, czerpiący z życia pełnymi garściami, z biegiem lat coraz częściej przegrywający z własnymi słabościami. Diego Armando Maradona kończy 59 lat. Z tej okazji, sprawiono mu prezenty na stadionie w Rosario: przygotowano specjalną oprawę, a jego piłkarze ograli gospodarzy 4:0.
2019-10-30, 11:51
El Diego, mistrz świata z 1986 roku odbył honorową rundę w czapce popierającej Hugo Chaveza. Powszechnie znane są jego sympatie polityczne, m.in. przyjaźń z nieżyjącym już Fidelem Castro.
Cały mecz był wielką demonstracją uwielbienia dla Argentyńczyka. Kibice Newell's Old Boys oddali mu hołd nie tylko jako największej argentyńskiej gwieździe, ale też byłemu piłkarzowi tego klubu, występującym w Rosario w sezonie 1993-1994. Z tej okazji całe spotkanie Maradona oglądał ze specjalnie przygotowanego tronu.
Dobry humor swojemu trenerowi sprawili też piłkarze. Gimnasia La Plata wygrała wyjazdowy mecz 4:0, odnosząc najwyższe wyjazdowe zwycięstwo od 23 lat. Było to ich drugie zwycięstwo w sezonie, dzięki czemu "uciekli" z ostatniego miejsca w ligowej stawce.
>>> Diego Maradona wraca na ławkę trenerską. Obejmie klub z ligi argentyńskiej
REKLAMA
Poprzednie wyzwania szkoleniowe El Diego zbierał między innymi w klubach z Arabii Saudyjskiej oraz na posadzie selekcjonera reprezentacji Argentyny, z którą odpadł w ćwierćfinale mistrzostw świata w 2010 roku.
W minionej kolejce Ligi Mistrzów, Maradona stracił też drugie miejsce w rankingu najlepszych strzelców w historii Napoli. Wyprzedził go belgijski napastnik Dries Mertens.
>>> Liga Mistrzów: szczególny wieczór dla Neapolu. Mertens przegonił Maradonę
kp
REKLAMA
REKLAMA