Włodzimierz Staniewski: do Gardzienic wracam jak do matecznika
Grecy wymyślili parędziesiąt najwspanialszych rzeczy, które stały się zdobyczami cywilizacji śródziemnomorskiej, ale największym wynalazkiem starożytnych Greków jest teatr - powiedział w PR24 Włodzimierz Staniewski, reżyser teatralny. - Piękno i prawda, no i dobro przede wszystkim. Tego wszystkiego szukałem wśród normalnych ludzi. Byli nimi mieszkańcy Wschodu Polski - dodał.
2019-11-03, 14:30
Posłuchaj
To własnie z inicjatywy gościa audycji powstał w 1977 roku Ośrodek Praktyk Teatralnych „Gardzienice”. Nazwa pochodzi od podlubelskiej wsi, gdzie teatr ma swoją siedzibę.
W Polskim Radiu 24 Włodzimierz Staniewski mówił o początkach, swoim pochodzeniu i rozumieniu teatru oraz o tym, co najważniejsze w dziele jego życia.
- Dwa lata temu stuknęła nam 40-tka. Teraz świętowaliśmy 22 lecie Akademii Praktyk Teatralnych. Mnie te 42 lata nie ciążą i nie z powodu tych 42 czuje się wiekowo podeszły - stwierdził Gość.
Gardzienice są jak matecznik
Opowiadał o genezie, początkach "Gardzienic". Mówił o tym, czemu poświęcił swoje życie i dlaczego ostatecznie osiedlił się w małej wiosce pod Lublinem.
REKLAMA
- Żyjemy w takich czasach, kiedy dzieje się rodzaj kulturowego i myślowego przełomu. Zadajemy sobie pytanie, czy powinniśmy być bardziej buntownikami, czy powinniśmy afirmować to, co mamy. W przypadku naszego zrywy, to był i bunt i afirmacja – szukanie tych stałych, niezbywalnych wartości, które ciągle konstytuują nasze człowieczeństwo i wpływają na to, czym sztuka jest. Piękno i prawda, no i dobro przede wszystkim. Tego szukałem wśród normalnych ludzi. Byli nimi mieszkańcy Wschodu Polski - wspominał Włodzimierz Staniewski.
Wychowany przez Kraków i Wrocław, gdy przekraczał Wisłę i kierował się w kierunku wschodnich terenów Polski, to jak ocenił w PR24 Włodzimierz Staniewski, "trafiał wręcz do innej cywilizacji". - Tam ciągle drzemały te podstawowe wartości. To nas inspirowało, dawało poczucie sensu. Tam się w końcu osiedliliśmy. Wschodnia Polaka była dla mnie wtedy jak antyczna Grecja - powiedział. - Nigdy się stamtąd nie wyprowadziłem. Jestem człowiekiem międzynarodowym, kosmopolitycznym. Rodzinę mam rozrzucona po świecie. Służyłem w różnych teatrach, dużo podróżujemy, ale wracam do Gardzienic jak do matecznika - dodał.
W audycji rozmawiano także m.in. o uznaniu, nagrodach, braku parcia na szkło, młodych ludziach, którzy wyszli z "Gardzienic" oraz o wybitnych osobistościach teatru, który warto wspomnieć w Dzień Zaduszny.
Gardzienice znane na całym świecie
„Gardzienice” to autorskim projekt ich założyciela. Zespół przez krytykę jest klasyfikowany jako eksperymentalny teatr antropologiczny. Zyskał międzynarodowy rozgłos - swoje spektakle prezentuje w prestiżowych dla środowiska teatru miejscach całego świata. W związku z regularną aktywnością dydaktyczną, prowadzoną zarówno w kraju, jak i za granicą (organizowanie zajęć i warsztatów gry aktorskiej dla młodzieży), w 1997 roku przy stowarzyszeniu powstała Akademia Praktyk Teatralnych. Realizuje się tu liczne projekty: badawczo-artystyczne, muzyczne, kulturotwórcze, z zakresu szeroko rozumianej humanistyki.
REKLAMA
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
Polskie Radio 24 / tb
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadząca: Magdalena Piejko
Gość: Włodzimierz Staniewski
Data emisji: 3.11.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 14:06
Polecane
REKLAMA