R. Terlecki: pełny skład rządu poznamy najpewniej podczas exposé
- Na piątek zaplanowane jest posiedzenie komitetu politycznego PiS i tego dnia zapadną decyzje co do składu rządu. Pełny skład poznamy podczas exposé premiera - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Stwierdził też, że Porozumienie i Solidarna Polska "troszkę poszerzą swój stan posiadania".
2019-11-06, 19:58
Ryszard Terlecki został zapytany w TVP Info, kiedy zbierze się komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości i kiedy znany będzie ostateczny kształt rządu. Odpowiedział, że komitet zbierze się w piątek we wczesnych godzinach popołudniowych i wówczas poznamy skład rządu.
Powiązany Artykuł
Jacek Sasin: Porozumienie i Solidarna Polska prawdopodobnie wskażą po dwóch ministrów
Pełny skład rządu dopiero w exposé?
- Natomiast ja myślę, że pełny skład rządu poznamy z exposé premiera i dopiero już w czasie trwania posiedzenia Sejmu - powiedział.
Dopytywany, czy przed piątkiem premier nie przedstawi nazwisk, Ryszard Terlecki odpowiedział, że nie wie. - Nie chcę niczego przesądzać. W piątek w każdym razie zapadną decyzje, co do składu rządu - powiedział szef klubu PiS.
REKLAMA
R. Terlecki: więcej dla koalicjantów
Polityk został też zapytany, czy sojusznicy PiS w Zjednoczonej Prawicy, czyli Porozumienie i Solidarna Polska zwiększą stan posiadania w poszczególnych ministerstwach. - Troszkę zwiększą. Bardzo energicznie i skutecznie pracowali w kampanii. Mają liczniejsze niż poprzednie grono posłów, więc troszkę poszerzą swój stan posiadania - odpowiedział.
Dopytywany, czy Porozumienie i Solidarna Polska - w związku z wprowadzeniem większej liczby posłów - dostaną więcej resortów, powiedział: "Może nie mówmy »większa liczba resortów«, ale rzeczywiście ich stan posiadania się poszerzy".
Nowy klub parlamentarny PiS
REKLAMA
Wicemarszałek Sejmu dodał, że PiS planuje pierwsze posiedzenie nowego klubu na 12 listopada - dzień inauguracyjnego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, ok. godz. 9.00-9.30. - Wtedy klub wybierze prezydium, wybierze też przewodniczącego, tak, że pójdziemy na salę już z władzami klubu ukonstytuowanymi - powiedział.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jan Mosiński: ruch bezwizowy z USA ukoronowaniem pracy dobrej zmiany
Na pytanie, czy nadal będzie pełnił funkcję szefa klubu PiS, Ryszard Terlecki odpowiedział, że to zależy od klubu. Dopytywany, czy byłby taką funkcją zainteresowany, powiedział, że "jest gotów się podjąć, jeżeli będzie taka decyzja klubu". Z kolei na pytanie, czy w nowej kadencji też będzie wicemarszałkiem, polityk odpowiedział, że to Sejm wybiera wicemarszałków.
Powiązany Artykuł
Jakub Majmurek: Jarosław Kaczyński wykonuje kolejny mistrzowski ruch
Podział miejsc na sali plenarnej
Ryszard Terlecki został też zapytany o kwestię rozdziału miejsc na sali sejmowej w nowej kadencji, czy doszło przy tym do "awantur i kłótni". Odpowiedział, że był to spór.
REKLAMA
- My siedzimy tam, gdzie siedzieliśmy, ten sam obszar Sejmu, sąsiadujemy z PSL-em - powiedział. Według niego przedstawiciele klubu Koalicji Obywatelskiej chcieli, żeby posłowie PSL siedzieli na lewo od KO, ale ludowcy nie chcieli takiego rozwiązania. - My uznaliśmy racje wyłożone przez PSL i opowiedzieliśmy się za tym, żeby PSL znalazł się w sąsiedztwie naszego klubu - powiedział.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] J. Sasin: nowy skład rządu ustalają liderzy Zjednoczonej Prawicy
W TVP Info przypomniano, że podczas pierwszego spotkania ws. podziału miejsc na sali obrad, Kancelaria Sejmu zaproponowała kołu Konfederacji miejsca na prawo od PiS, ale w tylnych rzędach ław sejmowych, co posłowie tego ugrupowania określali jako sadzanie ich w "oślej ławce". Ostatecznie Konfederacja ma usiąść za klubem PSL.
Ryszard Terlecki przyznał, że Konfederacja miała różne propozycje. - Koło jedenastoosobowe nie może stawiać żądań dużym klubom, więc przedstawialiśmy różne propozycje, różne warianty i ten, który został przyjęty, wydaje mi się najlepszy i także Konfederacja uznała, że to jest dobre miejsce dla niej i zaakceptowała tę propozycję - dodał.
REKLAMA
jmo
REKLAMA