Rząd ogranicza dostęp do internetu
Białoruscy providerzy będą musieli ograniczać dostęp do internetu z komputerów organów i organizacji państwowych na podstawie spisu przygotowanego przez Ministerstwo Łączności i Informatyzacji.
2010-07-06, 18:37
Jak informuje we wtorek  telewizja Biełsat, powołując się na agencję Interfax Zapad, procedurę  ograniczania  dostępu do internetu określiło wspólne postanowienie tego  ministerstwa oraz Centrum Operacyjno-Analitycznego, działającego przy  administracji prezydenta organu, powołanego do monitoringu internetu.
Ograniczenia  dotyczą stron zawierających treści, których rozpowszechniania zabrania  białoruskie prawo. Chodzi przede wszystkim o działalność  ekstremistyczną, nielegalny handel bronią i materiałami wybuchowymi,  substancje psychotropowe, handel ludźmi, propagowanie przemocy i  pornografię.
Providerzy będą zobowiązani do automatycznego  blokowania dostępu do zakazanych stron www z komputerów należących do  organów i organizacji państwowych, a także instytucji naukowych i  kulturalnych. Użytkownicy indywidualni będą mogli zażądać zablokowania  im dostępu do stron znajdującej się na czarnej liście.      
Spis  stron zakazanych będzie tworzony na podstawie decyzji Komitetu Kontroli  Państwowej, Prokuratury Generalnej i innych organów państwowych i  będzie zamieszczony na stronie www.belgie.by/npa od 1 września br. Ze  spisem będą musieli codziennie zapoznawać się  białoruscy providerzy. 
Chociaż  nie przewiduje się automatycznego blokowania dostępu do stron z czarnej  listy w przypadku indywidualnych internautów, wielu ekspertów  podejrzewa, że nowe przepisy będą wykorzystywane przez władze do  ograniczania dostępu do niezależnych portali oraz do stron organizacji  opozycyjnych podczas zbliżających się wyborów prezydenckich.