Urzędnicy dostali podwyżki i nie odczuli kryzysu
"Rzeczpospolita" pisze, że przeciętne wynagrodzenia w ministerstwach zwiększyły się dwa razy szybciej niż w całej gospodarce.
2010-07-07, 08:10
W ubiegłym roku średnie pensje ministerialnych urzędników zwiększyły się blisko o 11%. Najmniej - o 2% - w resorcie finansów, najwięcej - o ponad 45% - w Ministerstwie Kultury. "Rzeczpospolita" dotarła do raportu kancelarii premiera na temat zarobków w korpusie służby cywilnej.
Gazeta zwraca uwagę, że wysokie podwyżki dostali także pracownicy resortu rolnictwa, który płaci najlepiej spośród wszystkich ministerstw - średnia pensja wyniosła tam w 2009 roku ponad siedem i pół tysiąca złotych. Najniższ zarobki mają pracownicy Ministerstwa Skarbu Państwa.
Eksperci komentują, że w ostatnich dwóch, trzech latach wynagrodzenia w administracji rosły o wiele szybciej niż w gospodarce. Zwracają też uwagę, że system wynagrodzeń w urzędach jest skomplikowany i nieprzejrzysty dla zatrudnionych.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
sm
REKLAMA