Ćwiczenia "Żelazny Wilk II". Polscy żołnierze nabierają doświadczeń na Litwie

Jak powiedział dowódca batalionu polskich czołgów, kapitan Piotr Kij, dzisiejsze ćwiczenia odbywają się w formie "force on force".

- W tym przypadku brygada litewska i wielonarodowy batalion są przeciwnymi stronami. Oni oznaczeni są na niebiesko, a my- na czerwono. Podchodzimy i atakujemy - wyjaśnia wojskowy.

Żołnierze i czołgi z Polski

Kapitan dodaje, że z Polski na Litwę przyjechało w sumie ponad stu naszych żołnierzy oraz dwanaście czołgów.

- Jesteśmy sojusznikiem NATO. Przerzucenie sprzętu na taką odległość zdarza się rzadko, ale jest to dobra okazja do nabierania doświadczeń - dodaje dowódca.

REKLAMA

Tysiące żołnierzy Sojuszu

Manewry odbywają się niedaleko miejscowości Podbrodzie, 60 kilometrów od Wilna. Bierze w nich udział około czterech tysięcy żołnierzy z jedenastu państw NATO.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Seria manewrów Rosji. Sojusz wojskowy z Chinami budzi wiele pytań

Zebrano tam również około tysiąca jednostek sprzętu wojskowego.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

"Żelazny wilk" pokazuje kły. Ćwiczenia tysięcy żołnierzy NATO

"Wkład w obronność Litwy"

W piątek manewry obserwowali dyplomaci pracujący w tym kraju, w tym polska ambasador Urszula Doroszewska. - Jesteśmy dumni, że wnosimy wkład w obronność państwa litewskiego. Ta współpraca trwa od dawna i ma swoje różne wymiary - powiedziała.

Przypomniała, że również nasi lotnicy co jakiś czas biorą udział w misji ochrony przestrzeni powietrznej państw bałtyckich Baltic Air Policing.

Podczas manewrów "Żelazny Wilk II" sojusznicy ćwiczą przeprowadzanie operacji ataku i obrony oraz ścieranie się na polu walki. Ćwiczenia potrwają do poniedziałku.

msze

REKLAMA