Sprawa Sławomira Neumanna. Decyzja sądu ws. tajemnicy adwokackiej
Warszawski sąd okręgowy nie zwolnił z obowiązku zachowania tajemnicy adwokackiej byłej pełnomocnik Sensor Cliniq Pauliny Kieszkowskiej-Knapik - dowiedziała się PAP w sekcji prasowej tego sądu. Ma to związek ze śledztwem, w którym zarzuty usłyszał Sławomir Neumann.
2019-11-20, 19:31
O zwolnienie prawniczki z tajemnicy zawodowej wnioskowała na początku listopada jeleniogórska prokuratura okręgowa w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości przy kontraktowaniu usług medycznych z zakresu okulistyki w mazowieckim NFZ w 2013 r.
Prokuratura w grudniu ub.r. postawiła w tym postępowaniu zarzuty przekroczenia uprawnień m.in. Sławomirowi Neumannowi, który w momencie popełnienia czynu był wiceministrem zdrowia.
Powiązany Artykuł
![neumann pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/ddddc7e5-dc9e-4d08-8533-458b00e34d36.jpg)
Śledztwo wobec S. Neumanna. Wniosek o zwolnienie adwokat z tajemnicy
Prokuratura: były naciski na NFZ
Zdaniem prokuratury, Neumann miał naciskać na dyrektora mazowieckiego NFZ, aby ten podpisał umowę z jedną z warszawskich klinik okulistycznych leczących zaćmę - Sensor Cliniq. Wcześniej NFZ wypowiedział tej klinice kontrakt, bo miała ona pobierać od pacjentów opłaty za świadczenia, które był refundowane.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Co obciąża Sławomira Neumanna? Szef klubu Platformy Obywatelskiej z zarzutami
REKLAMA
Jak informowała w ub.r. prokuratura w związku z tym procederem prywatny podmiot osiągnął korzyść majątkową w wysokości 13,5 mln zł. Neumann nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Odwołana prezes
Prokuratura Krajowa podała w ub.r. w komunikacie, że prezes NFZ, która odmawiała podpisania nowego kontraktu z lecznicą, została w grudniu 2013 roku odwołana ze stanowiska.
"Naciskom wiceministra Neumanna uległ Adam T., który jako dyrektor Mazowieckiego Oddziału NFZ, wbrew przepisom zawarł 31 grudnia 2013 roku z warszawską kliniką aneks do umowy o świadczeniu opieki zdrowotnej w zakresie okulistyki. Aneks został zawarty z datą wsteczną - od 21 grudnia 2013 roku, gdy dobiegała końca wypowiedziana umowa. Przedłużał do końca 2014 roku okres obowiązywania kontraktu" - informowała PK.
Zarzuty w tym śledztwie postawiono wcześniej Adamowi T.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Facebook Sławomir Neumann 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/29e9a570-e2fd-481d-8def-b720ffe883ed.jpg)
"Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują". Kompromitujące nagrania Sławomira Neumanna
Zawiadomienie o łapówce
W 2014 r. do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło anonimowe zawiadomienie, że ówczesny wiceminister zdrowia Sławomir Neumann przyjął 50 tys. zł łapówki od prezesa centrum medycznego. Informator sugerował, że w zamian Neumann miał wpływać w NFZ na decyzje, które będą korzystne dla tej placówki medycznej przy kontraktowaniu usług na leczenie okulistyczne.
To postępowanie Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła w grudniu 2014 r. Po przeanalizowaniu akt sprawy prokurator okręgowy w Jeleniej Górze zdecydował o ponownym podjęciu śledztwa w tej sprawie. Neumann uznał to za działanie "absolutnie polityczne", zaznaczając że wcześniej prokuratura umorzyła śledztwo, po tym, gdy przez rok badała sprawę, sprawdzała jego "maile, smsy, billingi, rozmowy, rachunki i stwierdziła, że nie ma nic".
msze
REKLAMA