"Opozycja jak wilki". Posłanka PiS krytykuje KO ws. niepełnosprawnych
- Niepełnosprawność w polskiej kulturze budzi odruch głębokiego współczucia, ale obce naszej kulturze jest wykorzystywanie ludzkiego nieszczęścia dla partyjnych celów politycznych - powiedziała posłanka PiS Gabriela Masłowska podczas debaty nad projektem o finansowaniu 13. emerytur.
2019-11-21, 16:55
Sejmowa komisja finansów publicznych, po niemal czterogodzinnych obradach, opowiedziała się za poselskim projektem nowelizacji ustawy o Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Poparcia komisji nie uzyskała żadna z licznych poprawek zgłoszonych przez posłów opozycji.
Tadeusz Cymański (PiS) przedstawiając sprawozdanie z komisji, podkreślił, że sens procedowanego projektu polega na "wprowadzeniu mechanizmu, księgowego zabiegu polegającego na zaciągnięciu przez ten fundusz bardzo wysokich pożyczek z innych źródeł, głównie z funduszu rezerwy demograficznej, a następnie przekazanie tych środków do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jako zwrot trzynastych emerytur".
Powiązany Artykuł
![hartwich 1200 east news.jpg](http://static.prsa.pl/images/328d2298-1909-48c6-9aef-2b2cd67ead4c.jpg)
PiS chce zmian ws. funduszu dla niepełnosprawnych
Dodał, że źródłem przychodów Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych jest m.in. danina solidarnościowa, która została wprowadzona przez rząd po proteście osób niepełnosprawnych w Sejmie. Zaznaczył, że "środowisko osób niepełnosprawnych ma świadomość i rząd też się z tym zgadza, że potrzeby tej grupy osób są daleko większe".
"Nie mamy do czynienia z ujmowaniem"
Wskazał, że wzrost nakładów na wsparcie osób niepełnosprawnych w ostatnich czterech latach wzrosły o 5 mld zł, do 19,5 mld zł w 2019 r. - To może nie zadowalać, ale to są fakty, które zostały pokazane jako dowód na to, że nie mamy do czynienia tutaj z ujmowaniem, zabieraniem ze środków przeznaczonych na środowisko niepełnosprawnych - podkreślił Cymański.
Jak dodał, "ani jedna złotówka ze środków pochodzących z daniny solidarnościowej nie była, nie jest i nie będzie przeznaczona na inne cele, jak tylko te, które są w literze i idei tych przepisów".
Cymański przypomniał, że w toku dyskusji opozycja złożyła łącznie siedem wniosków, które zostały negatywnie zaopiniowane przez komisję i przybrały, na żądanie wnioskodawców, formę wniosków mniejszości. Autorami poprawek są posłanki i posłowie z Koalicji Obywatelskiej.
REKLAMA
"Programy dla niepełnosprawnych są gwarantowane"
Powiązany Artykuł
![agata kornhauser duda pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/14e9970a-47a6-4b6a-a04e-0363fcd5ba9c.jpg)
Pierwsza dama: na niepełnosprawnych należy patrzeć przez pryzmat ich możliwości
W dyskusji nad projektem posłanka PiS Gabriela Masłowska podkreśliła, że wprowadzanie dodatkowych zadań, które będą mogły być wydatkowane ze środków z funduszu nie uszczupli pieniędzy skierowanych na rzecz osób niepełnosprawnych. - Programy dla niepełnosprawnych finansowane z funduszu są gwarantowane, a środki na nie, na rok 2020, są utrzymane bez zmian, a w wielu miejscach nawet uległy zwieszeniu - wskazała Masłowska.
Jak mówiła, "niepełnosprawność w polskiej kulturze budzi odruch głębokiego współczucia, ale obce naszej kulturze jest wykorzystywanie ludzkiego nieszczęścia dla partyjnych celów politycznych". - A tak się dzieje w przypadku tej ustawy. Opozycja jak wilki rzuciła się na łatwy łup, wcielając się w skórę obrońców uciemiężonych przez PiS - dodała.
Posłanka poinformowała o złożeniu przez PiS dwóch poprawek do projektu. - Jedna z nich dotyczy faktu, że przy wydawaniu zaświadczeń o całkowitej niezdolności do pracy lekarze pobierają opłaty od zainteresowanych, chcemy im tego zaoszczędzić. Wobec tego w proponowanej poprawce zapisujemy, że środki te będą przekazywane do Narodowego Funduszu Zdrowia i stąd przez fundusz solidarnościowy do NFZ - wyjaśniła.
pb
REKLAMA