Tragiczny finał zamachu na kijowskiego polityka. Zginął jego kilkuletni syn
- Nieznani sprawcy ostrzelali w niedzielę w centrum Kijowa samochód miejscowego radnego, zabijając jego 3-letniego syna - poinformowało źródło policyjne.
2019-12-02, 09:43
Ukraińskie MSW nie podało tożsamości ani właściciela pojazdu, ani ofiary. Wiadomo już, że Range Rover należał do stołecznego polityka Wiaczesława Sobolewa.
Powiązany Artykuł

Jan Piekło: Rosji nie udało się zdławić ruchu wolnościowego Ukraińców
- Biznesmen i kijowski radny rady regionalnej, był za kierownicą samochodu, gdy został zaatakowany - podało anonimowe źródło. Kule miały trafić w polityka, jednak zamachowiec chybił i trafił w jego 3-letniego syna.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Rosja to kleptokracja, otoczenie Putina ukrywa setki miliardów dolarów"
"W wyniku rany postrzałowej dziecko zmarło w karetce pogotowia w drodze do szpitala" - poinformowało MSW na Facebooku.
REKLAMA
Zamachowcy mieli zbiec z miejsca zdarzenia Lexusem.
Polityk z Donbasu
Sobolew jest biznesmenem z Doniecka, miasta na wschodzie Ukrainy zajętego przez prorosyjskich rebeliantów. W latach 2010-2011 był dyrektorem ukraińskiej państwowej spółki energetycznej Naftogaz.
Od czasu rebelii na wschodzie Ukrainy i aneksji Krymu przez Rosję doszło na ulicach Kijowa do kilku spektakularnych zabójstw. W 2016 roku w zamachu bombowym w stolicy Ukrainy zginął niezależny białoruski dziennikarz Paweł Szeremet, znany z krytycznego stanowiska wobec władz w Mińsku. Szeremet był przyjacielem jednego z liderów rosyjskiej opozycji Borysa Niemcowa, który został zamordowany w 2015 roku w Moskwie.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Litwinienko, Niemcow, Politkowska... Czy to zbrodnie bez kary?
REKLAMA
st/kyivpost.com
REKLAMA