"Nie zdradził interesów narodowych". Ukraińcy zadowoleni po spotkaniu w Paryżu ws. Donbasu
Pierwsze ukraińskie reakcje po zakończeniu szczytu w formacie normandzkim są umiarkowanie pozytywne. Komentatorzy podkreślają, że prezydent Wołodymyr Zełenski nie przekroczył "czerwonej linii" ustępstw na rzecz Rosji. Paryskie spotkanie na temat Donbasu przywódców tzw. normandzkiej czwórki, czyli Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji zakończyło się późno w nocy.
2019-12-10, 07:08
Posłuchaj
Prezydent Ukrainy pozytywnie ocenia wyniki paryskiego spotkania normandzkiej czwórki, ale według niego można było rozwiązać więcej problemów. Podczas szczytu na temat Donbasu ustalono, że ma się odbyć kolejna wymiana więźniów między Ukrainą i Rosją. Uzgodniono też zawieszenie broni. Punktem spornym między Kijowem i Moskwą jest przeprowadzenie w Donbasie lokalnych wyborów i odzyskanie przez Ukrainę kontroli nad granicą z Rosją.
Powiązany Artykuł

Wspólne oświadczenie przywódców ws. sytuacji na Ukrainie
O lokalnych wyborach za cztery miesiące
Przywódcy państw normandzkiej czwórki ustalili w Paryżu, że wymiana jeńców i wstrzymanie ognia mają się odbyć do końca roku. Zapowiedziano też, że za cztery miesiące odbędzie się kolejne spotkanie przywódców Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji, na którym mają być omówione kwestie przeprowadzenia w Donbasie lokalnych wyborów.
>>>[JEDYNKA] Konflikt Ukrainy i Rosji. Ekspert: znalezienie kompromisu będzie trudne
REKLAMA
Jak zaznaczył Wołodymyr Zełenski, Ukraina chce, aby wybory były poprzedzone odzyskaniem kontroli nad granicą z Rosją w Donbasie. Jak mówił, w czasie rozmów podkreślał niezbędność odzyskania pełnej kontroli nad granicą z Rosją. Ukraina domaga się też wycofania rosyjskich sił i rozbrojenia prorosyjskich bojówkarzy. Tymczasem zdaniem prezydenta Rosji Władimira Putina, mińskie uzgodnienia mówią dokładnie co innego, bo jest w nich napisane, że Ukraina rozpocznie odzyskanie kontroli nad granicą dopiero następnego dnia po lokalnych wyborach.
"Nie zdradził interesów narodowych"
Z wyników spotkania zadowoleni byli także organizatorzy pikiety w Kijowie przed biurem ukraińskiego prezydenta. - Wołodymyr Zełenski nie zdradził interesów narodowych - oświadczyli po zakończeniu szczytu.
Powiązany Artykuł

Spotkanie Putin-Zełenski. Prezydent Rosji: jestem zadowolony
Od niedzieli pod biurem ukraińskiego przywódcy w Kijowie dyżurowało kilkaset osób, obawiających się zbyt dużych ustępstw na rzecz Rosji. Protestujący rozeszli się do domów. Jak z kolei ocenił Swiatosław Wakarczuk, szef opozycyjnej wobec Zełenskiego partii Hołos, prezydent tak naprawdę powtórzył postulaty opozycji wysunięte wobec niego przed szczytem w Paryżu.
REKLAMA
W komunikacie wydanym po spotkaniu przywódców czterech krajów napisano też o potrzebie implementacji do ukraińskiego prawa tzw. Formuły Steinmeiera mówiącej o lokalnych wyborach w Donbasie oraz o objęciu regionu specjalnym statusem.
bb
REKLAMA