Konrad Szymański w Brukseli: rozpoczęcie procedury z art. 7 było błędem
Polska uważa, że rozpoczęcie przez Komisję Europejską procedury związanej z artykułem 7. unijnego traktatu było błędem. Takie stanowisko zaprezentował w Brukseli minister do spraw europejskich Konrad Szymański.
2019-12-10, 19:34
Posłuchaj
Minister ds. europejskich uczestniczył w unijnej naradzie, a jednym z punktów była sytuacja w Polsce.
Powiązany Artykuł
Komisja Europejska chce ponownej dyskusji o sytuacji w Polsce
Dyskusje prawnicze, nie polityczne
Konrad Szymański uważa, że sprawy wymiaru sprawiedliwości powinny być rozstrzygane przez prawników i że nie było podstaw do przenoszenia dyskusji dotyczącej reformy sądownictwa na poziom polityczny.
- Dowodem tego są kolejne odsłony tych rozmów, w których - jak sądzę - znaczna część stolic czuje się dość zagubiona, bo siłą rzeczy musimy schodzić do bardzo szczegółowych aspektów organizacji wymiaru sprawiedliwości w jednym z państw członkowskich - argumentował minister do spraw europejskich.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Konrad Szymański w Brukseli: w Polsce orzeczenia TSUE są respektowane
REKLAMA
Konrad Szymański dodał, że ta sprawa została - jak się wyraził - rozkręcona na olbrzymią skalę. - I szczerze mówiąc ja nie wiem, jak ją teraz zakończyć, ponieważ wszyscy po kolei powiedzieli dość dużo. Bardzo łatwo na takie drzewo wejść, ale trudniej zejść jak widać i to są koszty tej błędnej decyzji podjętej przez poprzednią Komisję Europejską - dodał minister.
Procedura tocząca się od dwóch lat
Procedurę związaną z artykułem 7. unijnego traktatu Komisja Europejska rozpoczęła w grudniu 2017 roku. W kolejnym roku niemal co miesiąc odbywały się dyskusje na ten temat na unijnej naradzie ministerialnej.Zorganizowano trzy wysłuchania. Ostatnie odbyło się w grudniu ubiegłego roku. W tym roku dyskusje odbywały się rzadziej.
Polska od dłuższego czasu powtarza, że jest gotowa odpowiadać na kolejne pytania, ale ta formuła się już wyczerpała. Dziś, jak relacjonował minister Szymański, po przedstawieniu informacji przez Komisję Europejską i Polskę żaden kraj nie zadawał już pytań.
mbl
REKLAMA
REKLAMA