Coraz bliżej likwidacji policyjnych notatników. "Wywodzą się ze starych czasów"

Kierownictwo polskiej policji chce zlikwidować papierowe policyjne notatniki, których do dziś używają funkcjonariusze. - Prowadzone są konkretne prace - potwierdza rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka.

2020-01-16, 06:36

Coraz bliżej likwidacji policyjnych notatników. "Wywodzą się ze starych czasów"

- Pojawił się pomysł i prowadzone są już konkretne prace związane z likwidacją archaicznych papierowych, książkowych notatników służbowych, które policjanci na co dzień muszą przy sobie posiadać i w których muszą odnotowywać szczegółowo przebieg służby patrolowej - powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji.

Powiązany Artykuł

komputer cyfryzacja praca 1200x660.jpg
Przybywa cyfrowych usług. Już 2 mln Polaków założyło profil zaufany

Pamiątka starych czasów

Wskazał, że kierownictwo polskiej policji zwalczając zbędna biurokrację chciałoby zlikwidować notatniki najszybciej jak to tylko jest możliwe. - Notatniki wywodzą się jeszcze ze starych czasów. Praktycznie wygląda to tak, że policjanci odnotowują informacje, jakie zostały przekazane na odprawie do służby, m.in. jakie osoby są poszukiwane, jakie pojazdy zaginęły, na co mają zwracać szczególną uwagę. To wszystko już jest odnotowane w policyjnych systemach. Poza tym policjanci w większości wyposażeni są w palmtopy, za pomocą których takie dane uzyskują - tłumaczył.

Dodał, że aktualnie podczas przebiegu służby policjanci wpisują do notatników informacje odnoszące się do patrolowania danej ulicy, kontroli obiektów, legitymowań czy przeprowadzonych kontroli i interwencji. - To wszystko nie musiałoby być przecież odnotowywanie w tych papierowych notatnikach, a jest to możliwe do sprawdzenia w systemie elektronicznym np. kto i kiedy był legitymowany, jak została zakończona interwencja, jaką sporządzono dokumentację w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa czy wykroczenia itd. - podkreślił.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Kierowcy będą mieli więcej miejsca w kieszeni. E-prawo jazdy jeszcze w tym roku

REKLAMA

Według inspektora likwidacja notatników byłaby dobrą decyzją, ponieważ nie powielałoby się informacji, które wpisywane są m.in. już w SWD (System Wspomagania Dowodzenia), KSIP-ie (Krajowy System Informacji Policyjnej) i innych systemach policyjnych. - Tak naprawdę, kiedy wszystko przeanalizujemy, okazuje się, że już to wystarczy do odtworzenia przebiegu służby policjanta - poinformował.

Powiązany Artykuł

Marek Zagórski 1200 PAP.jpg
Minister cyfryzacji: nie przewidujemy likwidacji prawa jazdy w wersji plastikowej

Kompleksowe informacje w systemie

- Dyżurny, który kieruje policjanta, odnotowuje to zdarzenie w systemie SWD, gdzie możemy dowiedzieć się, który konkretnie patrol przejął zgłoszenie, o której był w danym miejscu, pod jakim adresem - tłumaczył policjant. Oficer dodał, że każda osoba, wobec której policjanci podejmują czynności związane chociażby z legitymowaniem, również jest zarejestrowana w systemie. - W systemie są informacje: kto był legitymowany, jaka była podstawa legitymowania, w związku z jakim zdarzeniem czy sytuacją, na jakiej ulicy, o której godzinie - wskazał.

Podkreślił też, że z likwidacji notatników skorzystaliby również policjanci z ruchu drogowego. - Praktycznie wszystkie patrole są wyposażone w palmtopy z GPS, więc odtworzenie miejsca, kierunku trasy, przebiegu służby jest jak najbardziej odnotowywane w systemie - dodał.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Ekspert: Polacy są coraz bardziej przekonani do cyfryzacji usług

REKLAMA

- Tak naprawdę, jakbyśmy się przyjrzeli, to informacje odnotowane w notatniku służbowym są niemal w stu procentach już w systemach policyjnych. Często wpisy w notatnikach są zbędne - podkreślił.

Nie wszystko cyfrowo

Zaznaczył, że z każdej interwencji sporządzana jest osobna notatka do akt danego postępowania. - Chodzi m.in. o druk niebieskiej karty w związku z interwencjami domowymi, notatką urzędową w związku z otrzymanym zgłoszeniem o przestępstwie, czy to o uszkodzeniu mienia, czy włamaniu, czy każdym innym. Te dane nie znikną, notatki te trafiają do konkretnych akt postępowania - podkreślił inspektor.

Podał, że dotyczy też zgłoszeń od obywateli o przestępstwie, z którego są sporządzane osobne dokumenty, które trafiają do akt postępowań przygotowawczych, ponieważ w takich przypadkach jest wymóg określony innymi przepisami, chociażby kodeksu postępowania karnego czy kodeksu w sprawach o wykroczenie.


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej