"Hańba i wstyd". Premier Flandrii o współpracy Belgii z Niemcami podczas II wojny światowej
Jan Jambon uczestniczył w obchodach 75.rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, które zostały zorganizowane przez Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie.
2020-01-22, 12:46
Posłuchaj
- Kolaboracja Belgii z Niemcami w czasie II wojny światowej to hańba i wstyd - mówił premier belgijskiej Flandrii Jan Jambon w Auschwitz. O wizycie szefa flamandzkiego rządu regionalnego w Polsce donoszą belgijskie media.
Powiązany Artykuł

Prezydent: słowa Władimira Putina są całkowitym wypaczeniem prawdy historycznej
Główne uroczystości rocznicowe odbędą się 27 stycznia w Miejscu Pamięci. Udział w nich potwierdziło ponad 50 delegacji państwowych. Belgię będzie reprezentować król Belgów Filip z królową Matyldą.
Wstydliwa karta historii Belgii
- Nie ma słów, by opisać to co działo się w Auschwitz. To straszne do czego może doprowadzić fanatyzm i rasizm - słowa premiera Flandrii wypowiedziane w Polsce przytaczają belgijskie media. Jan Jambon mówił o tym, jak ważna jest pamięć o horrorze z Auschwitz. Nawiązał też do wstydliwych kart z belgijskiej historii - kolaboracji zarówno Flamandów jak i Walonów z hitlerowskimi Niemcami i pomocy w eksterminacji Żydów.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Andrzej Duda wygłosi w Auschwitz "przemówienie pamięci i szacunku"
REKLAMA
- To było haniebne - podkreślił Jan Jambon. Przez kilkadziesiąt lat po wojnie w Belgii milczano na temat roli jaką państwo odegrało w prześladowaniach i deportacji Żydów. Zmieniło się to w 2005 roku kiedy ówczesny premier Guy Verhofstadt podczas wizyty w Jerozolimie poprosił o wybaczenie. Dwa lata później belgijscy historycy opublikowali raport na temat współodpowiedzialności Belgii za Holokaust. Z tego kraju w czasie II wojny światowej deportowano ponad 25 tysięcy Żydów. A po wojnie - jak ustalono - dominowała niechęć do ścigania przypadków kolaboracji belgijskich władz z Niemcami. Przeważało przekonanie, że belgijskie państwo nie ponosi żadnej odpowiedzialności.
pg
REKLAMA