Kolejny krok UE ws. Izby Dyscyplinarnej. Otrzymano wniosek Komisji Europejskiej
Unijny Trybunał Sprawiedliwości otrzymał wniosek Komisji Europejskiej dotyczący zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Komisarze zdecydowali w ubiegłym tygodniu, że zwrócą się do Luksemburga o środki tymczasowe i zamrożenie przepisów do czasu rozpatrzenia przez sędziów skargi Komisji z października ubiegłego roku.
2020-01-24, 11:02
Posłuchaj
Teraz wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości wyda wstępną decyzję, czy przyjąć wniosek. Należy się jej spodziewać w ciągu kilku, kilkunastu dni. Jeśli wiceprezes Trybunału zgodzi się z argumentacją Komisji Europejskiej, że działalność Izby Dyscyplinarnej stwarza ryzyko nieodwracalnych szkód dla polskich sędziów, środki tymczasowe nakazujące wstrzymanie działalności powinny zacząć obowiązywać natychmiast.
Powiązany Artykuł
Premier skierował do TK wniosek o zbadanie konstytucyjności uchwały SN
Następnie zorganizowana zostanie rozprawa, podczas której Polska i Komisja Europejska będą mogły przedstawić swoje racje. Później sędziowie Trybunału Sprawiedliwości podejmą ostateczną decyzję. Od postanowienia w sprawie środków tymczasowych nie ma odwołania, a zignorowanie postanowienia grozi karami finansowymi.
W przypadku Białowieży było to minimum 100 tysięcy euro dziennie, ale kary nie były naliczane, bo wycinka została wstrzymana. Orzeczenie w sprawie środków tymczasowych nie będzie przesądzało o ostatecznym wyroku w sprawie skargi Komisji na Polskę dotyczącej naruszenia unijnego prawa.
"Nie ma gwarancji bezstronności i niezależności Izby Dyscyplinarnej"
Bruksela - kierując pozew do Luksemburga w październiku ubiegłego roku - argumentowała, że nie ma gwarancji bezstronności i niezależności Izby Dyscyplinarnej, która składa się wyłącznie z sędziów wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa, a jej członkowie są powoływani przez polityków.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Gersdorf w 2017 roku o podważaniu Trybunału Konstytucyjnego: to są zabiegi półpolityczne
Polski rząd uważa, że skarga Komisji była bezzasadna, bo sędziowie mają gwarancje niezależności i niezawisłości. Warszawa uważa ponadto, że Bruksela nie miała podstaw prawnych do wnioskowania o środki tymczasowe i zawieszenie działalności Izby. Rząd podkreśla, że organizacja sądownictwa leży w gestii państw członkowskich i że w wielu unijnych krajach obowiązują podobne regulacje.
kad
REKLAMA