"Syndrom Grety" i polscy górnicy. Szef dyplomacji UE przeprasza za swoje słowa
Szef dyplomacji UE Josep Borrell przeprosił za środową wypowiedź o młodzieży, która bierze udział w manifestacjach na rzecz walki ze zmianami klimatu, ale jest nieświadoma, że w jej konsekwencji "będzie musiała zapracować na dotacje dla polskich górników".
2020-02-09, 16:08
Josep Borrell przeprosił osoby dotknięte jego słowami o "syndromie Grety", nawiązującymi do 17-letniej aktywistki proekologicznej Grety Thunberg, nieformalnej liderki marszów na rzecz klimatu.
- Wracam właśnie z podróży do USA i chciałbym przeprosić osoby dotknięte moją niewłaściwą opinią na temat ważnego ruchu młodzieżowego walczącego ze zmianami klimatycznymi - napisał szef unijnej dyplomacji.
Powiązany Artykuł
![thunberg 1200 shutterstock.jpg](http://static.prsa.pl/images/68682e21-3103-42e2-99f2-a098b8529b96.jpg)
Lewicowa aktywistka nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla. Kim jest Greta Thunberg?
Zapewnił, że organizacje te mogą liczyć na jego całkowite poparcie. - Te młodzieżowe ruchy inspirują polityków oraz społeczeństwa - dodał były szef MSZ Hiszpanii.
"Sprawiedliwa transformacja"
Borrell zaznaczył również, że należy być jednak świadomym "kosztów ekonomicznych i społecznych", jakie będzie niosło wdrażanie w życie tzw. mechanizmu sprawiedliwej transformacji, którym KE chce wspomóc zmianę modelu energetycznego.
W środę w Brukseli podczas prezentacji książki hiszpańskiego eurodeputowanego Jose Garcii Margallo Borrell stwierdził, że dostrzega istnienie wśród europejskiej młodzieży tzw. syndromu Grety. Wyjaśnił, że polega on na nadmiernym i nieświadomym zaangażowaniu w walkę ze zmianami klimatycznymi.
REKLAMA
<<CZYTAJ TAKŻE>> Europosłowie PiS: Polska nie łamie praw osób LGBT, to kłamliwe oskarżenia
- Chciałbym wiedzieć, czy młodzi manifestanci w Berlinie mają świadomość, co oznaczają te postanowienia (dotyczące klimatu) i czy są gotowi na obniżenie swojego poziomu życia, aby udzielać dotacji polskim górnikom - oświadczył Borrell.
W czwartek i piątek słowa szefa unijnej dyplomacji skrytykowali m.in. rzecznik KE Eric Mamer, hiszpańska minister środowiska Teresa Ribera, a niektóre media napisały, że Borrell "sabotuje" swoją wypowiedzią jeden z głównych filarów obecnej polityki UE, jakim jest walka ze zmianami klimatu.
pkr
REKLAMA