"Lista Ładosia". Londyn pozna wykaz Żydów, których ratowali polscy dyplomaci
W poniedziałek w Londynie Instytut Pileckiego oficjalnie zaprezentuje anglojęzyczne wydanie "Listy Ładosia". To opublikowany w grudniu wykaz ponad 3,2 tys. osób, którym w okresie II wojny światowej polscy dyplomaci pod kierunkiem ambasadora Aleksandra Ładosia wraz z organizacjami żydowskimi w Szwajcarii wystawiali fałszywe paszporty latynoamerykańskie. Dokumenty te zwiększały szanse Żydów w całej Europie na przeżycie Holokaustu.
2020-02-21, 14:50
Posłuchaj
Współautor publikacji Bartłomiej Zygmunt powiedział Polskiemu Radiu, że dzięki szerokiej reakcji na wydaną po polsku "Listę Ładosia", można było uzupełnić wersję angielską o nowe informacje.
Powiązany Artykuł

Aleksander Ładoś – przywódca "grupy berneńskiej", która ratowała Żydów w czasie wojny
- W archiwach już nie znajdowaliśmy dokumentów potwierdzających dalszych losów tych osób. Dzięki publikacji udało się nam ustalić ok. 50 osób, których los wcześniej był nieznany. Poznaliśmy ten los. Zatem w publikacji anglojęzycznej zawarliśmy te nowe dane - wyjaśnił współautor "Listy Ładosia".
"Dotarcie do szerszego grona odbiorców"
Po londyńskiej premierze "Listy Ładosia", jej współautorzy udadzą się do Stanów Zjednoczonych, gdzie zaplanowano spotkania w Nowym Jorku i w Connecticut. - Chodzi przede wszystkim o dotarcie do szerszego grona odbiorców - wyjaśniał Bartłomiej Zygmunt. Jak dodał, "Lista Ładosia" już teraz pozwoliła na odtworzenie wielu rodzinnych losów.
REKLAMA
- Ostatnio dostaliśmy informację, że pewna osoba znalazła na liście swoją prababcię. Prosiła o jakieś dodatkowe dane, ponieważ ona sama nigdy ich nie znalazła w żadnych archiwach. A my dotarliśmy do dokumentów, w których jest wspomniana ta osoba i prosiła o dodatkowe dane, ponieważ wybiera się do Polski, gdzie chce odwiedzić miejsca pamięci i jednocześnie chciałaby dowiedzieć się czegoś więcej o swej rodzinie, a wcześniej nie mogła tego zrobić - tłumaczył Bartłomiej Zygmunt.
Powiązany Artykuł

Fałszowali paszporty, by ratować Żydów. Instytut Pileckiego ujawni "Listę Ładosia"
Akcja ocaliła 2-3 tys. Żydów
Badacze podkreślają, że wykaz ponad 3 tys. osób zawiera tylko część tych, którym próbowali pomóc polscy dyplomaci i ich żydowscy współpracownicy. Według różnych szacunków, Grupa Ładosia wystawiła ok. 4-5 tys. dokumentów, a akcja paszportowa mogła objąć od 8 do 10 tys. osób. Liczbę ocalonych dzięki tej akcji ocenia się na 2-3 tys. Żydów pochodzących z prawie wszystkich krajów okupowanej Europy, w większości z Polski, Holandii i Niemiec.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Ratowali tysiące Żydów". MSZ przypomina bohaterów z Grupy Ładosia
REKLAMA
Działania odbywały się za wiedzą i wsparciem polskiego rządu na uchodźstwie. Polacy udostępnili także organizacjom żydowskim szyfry dyplomatyczne, co umożliwiło im korespondencję z okrążonej przez nazistowskie Niemcy Szwajcarii m.in. do USA.
"Lista Ładosia" powstała w Instytucie Pileckiego we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej, Żydowskim Instytutem Historycznym, Ambasadą RP w Bernie oraz Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
bb
REKLAMA