Nos Kleopatry. Historyk: wydarzenia Marca '68 były buntem pokoleniowym

- To było jedno pokolenie młodzieży, nie tylko studenckiej, ale i robotniczej - powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Wołk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej

2020-03-13, 23:00

Nos Kleopatry. Historyk: wydarzenia Marca '68 były buntem pokoleniowym

Posłuchaj

Grzegorz Wołk o wydarzeniach marca '68. (Nos Kleopatry / PR24)
+
Dodaj do playlisty

8 marca 1968 r. na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym „Dziadów” oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Manifestacja została brutalnie zaatakowana przez oddziały milicji oraz "aktyw robotniczy". Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.

"Marzec '68 - element buntu pokoleniowego

Grzegorz Wołk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej mówił w PR24 o okolicznościach i genezie wydarzeń, które rozegrały się w marcu 1968 roku. W audycji została przypomniana m.in. 20-tysięczna manifestacja, do której doszło w Gdańsku 15 marca 1968 roku.

- Zatrzymanych robotników, tych ukaranych kolegiami, było bez wątpienia więcej niż studentów. Na marzec ’68 zwykło się patrzeć warszawocentrycznie, przez wydarzenia, które rozegrały się na Uniwersytecie Warszawskim. Trzeba jednak pamiętać, że później spontaniczne manifestacje wybuchały w całej Polsce - powiedział historyk Grzegorz Wołk. - Wydarzenia Marca '68 były buntem pokoleniowym. To było jedno pokolenie młodzieży, nie tylko studenckiej, ale i robotniczej - dodał.

Z Polski wyemigrowało około 15 tys. Żydów 

Według informacji Prokuratury Generalnej z 6 czerwca 1968 r. w związku z wydarzeniami marcowymi zatrzymano ponad 2700 osób, w tym 359 studentów. Przed kolegiami postawiono blisko 700 osób, w tym 143 studentów. Śledztwa wszczęto wobec 540 osób, w tym 207 studentów.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marzec '68 - bunt studentów zapowiedział zmianę władzy, ale nie ustroju

Do sądu skierowano akty oskarżenia przeciwko 262 osobom, w tym 98 studentom i pracownikom naukowym. Wśród nich znaleźli się Jacek Kuroń i Karol Modzelewski, którzy dostali po 3,5 roku więzienia, a także Adam Michnik z wyrokiem 3 lat pozbawienia wolności. W pozostałych procesach wyroki były niższe i wahały się od 18 do 24 miesięcy. Osoby zgadzające się na emigrację były zwalniane.

Kilka tysięcy studentów zostało relegowanych z uczelni, zawieszonych w prawach studentów lub też musiało starać się o ponowne przyjęcie. Wielu spośród relegowanych otrzymało karty powołania do służby wojskowej.

W latach 1968-1969 z Polski wyemigrowało około 15 tys. Żydów bądź osób pochodzenia żydowskiego. Wśród nich było m.in. ok. 500 pracowników naukowych, ok. 1000 studentów, a także dziennikarze, filmowcy, pisarze i aktorzy.

REKLAMA

W tym czasie wyjechało również ok. 200 byłych pracowników urzędów bezpieczeństwa i informacji wojskowej odpowiedzialnych za zbrodnie stalinowskie.

Zobacz serwis specjalny dotyczący tych wydarzeń i ich konsekwencji w 1968 roku.

Więcej w nagraniu.

**********

REKLAMA

Zapraszamy do wysłuchania audycji

Audycja: "Nos Kleopatry"
Prowadzący: Agnieszka Kamińska
Gość PR24: Grzegorz Wołk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej

Data emisji: 13.03.2020

Godzina emisji: 22.05

REKLAMA

Polskie Radio 24/tb/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej