Artur Boruc przechodzi kwarantannę bez testów na koronawirusa. "To dość dziwna sytuacja"
Były bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc od piątku jest w domowej kwarantannie, ale dotychczas nie został poddany testowi na koronowirusa. - Bardzo dziwna sytuacja, ale próbuję znaleźć powód. Czujemy się coraz lepiej i wygląda na to, że izolacja działa - napisał na Instagramie.
2020-03-16, 19:24
Boruc, jak i czterech członków sztabu szkoleniowego klubu AFC Bournemouth, miał objawy typowe do szerzącego się na świecie koronawirusa.
Powiązany Artykuł

#zostanwdomu i poczytaj książkę. 10 sportowych pozycji, które nie pozwolą ci się nudzić
- To dość dziwna sytuacja. Nie miałem jeszcze testu i prawdę mówiąc, nie wiem, czy w ogóle będę miał. Naprawdę bardzo dziwna sytuacja, ale szukam powodu. Pewnego dnia tajemnica zostanie rozwiązana. Czujemy się coraz lepiej i wygląda na to, że izolacja działa. Daj sobie szansę i daj szansę innym - napisał Boruc, który wraz z żoną miał objawy typowe dla koronawirusa.
REKLAMA
- Bardzo dziękujemy za wsparcie i troskę. Z dnia na dzień czujemy się troszkę lepiej. Odpoczynek w gronie najbliższych to najlepsze lekarstwo. Szczerze polecamy - można z kolei przeczytać na Instagramie Sary Boruc, żony polskiego bramkarza.
kp
REKLAMA