Ronaldinho ma dość więzienia. Brazylijczyk sięgnął do kieszeni po pieniądze na kaucję
Ronaldinho nadal przebywa w tymczasowym areszcie w Paragwaju. Jednak Brazylijczyk wspólnie z bratem zaoferowali 1,4 miliona euro kaucji. Starali się też o areszt domowy, jednak sędzia odrzucił wniosek.
2020-03-18, 07:25
- W 1999 roku wraz z reprezentacją Brazylii sięgnął po tytuł w Copa America
- Jest mistrzem świata z Japonii i Korei Południowej z 2002 roku
- Dwukrotnie uznany jako Piłkarz Roku wg FIFA - 2004 i 2005
- Laureat Złotej Piłki w 2005 roku
Powiązany Artykuł
#zostanwdomu i poczytaj książkę. 10 sportowych pozycji, które nie pozwolą ci się nudzić
>>> CZYTAJ TAKŻE: #zostanwdomu i obejrzyj sportowy film. Jest w czym wybierać <<<
Taką propozycję była legenda m.in. Barcelony i Milanu przesłała do prokuratury, jednak sędzia Gustavo Amarilla odrzucił wniosek 39-latka. Zdaniem władz kwota zaproponowana przez Brazylijczyka jest niewystarczająca, a były piłkarz posiada znacznie większe możliwości finansowe.
Ronaldinho wspólne z bratem przebywają w więzieniu od 6 marca. Brazylijczycy zostali aresztowani za posługiwanie się fałszywymi paszportami.
39-letni Ronaldinho grał w przeszłości m.in. w Barcelonie, Flamengo i Paris Saint-Germain. W 2004 i 2005 został uznany najlepszym piłkarzem świata w plebiscycie FIFA, w 2002 zdobył z Brazylią mistrzostwo świata, a w 2006 wygrał z Barceloną Ligę Mistrzów. Do Paragwaju przyleciał na zaproszenia właściciela jednego z kasyn.
REKLAMA
>>> CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus nowym rywalem. "Musimy utrzymać formę" - NA ŻYWO <<<
rbmk/Marca.com/PAP
REKLAMA