Droga Krzyżowa w Watykanie z udziałem więźniów i lekarzy
W Wielki Piątek przed bazyliką Świętego Piotra odbyła się bezprecedensowa Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża Franciszka. Po raz pierwszy od 56 lat nabożeństwo nie zostało odprawione w rzymskim Koloseum, ale na pustym, zamkniętym z powodu pandemii placu, bez udziału wiernych.
2020-04-10, 21:21
W tych wyjątkowych okolicznościach, naznaczonych dramatem pandemii na świecie i koniecznością zachowania wszystkich niezbędnych środków w ramach zapobiegania szerzeniu się wirusa krzyż nieśli po sugestywnie oświetlonym placu dwie pięcioosobowe grupy. Pierwsza to delegacja więzienia Due Palazzi z Padwy, gdzie powstały tegoroczne rozważania towarzyszące 14 stacjom Via Crucis. W drugiej grupie byli lekarze i personel pielęgniarski z watykańskiej przychodni.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Papież: w dramacie pandemii potrzebna jest odwaga i służenie innym
Trasa Drogi Krzyżowej prowadziła wokół obelisku na placu i wytyczona jest przez światła.
Powiązany Artykuł

"Zawierzmy siebie Chrystusowi". Odezwa papieża Franciszka do Polaków
Na nabożeństwo transmitowane przez watykańskie media na cały świat przyniesiono krzyż Świętego Marcelego z jednego z rzymskich kościołów. Krycyfiks, przed którym już kilka razy modlił się Franciszek, noszono przez Wieczne Miasto w procesjach w XVI wieku w czasie zarazy.
REKLAMA
Rozważania przygotowane w zakładzie karnym
Teksty rozważań, przygotowanych w zakładzie karnym w Padwie, koncentrują się wokół tematyki sprawiedliwości, wejścia na drogę przestępczości, uwięzienia, kary za czyny, winy, odbywania wyroków i nawrócenia za kratami. Autorzy tekstów to pięciu więźniów, w tym skazany za zabójstwo, rodzice zamordowanej dziewczyny, córka mężczyzny skazanego na dożywocie, wychowawczyni więzienna, strażnik, matka osoby osadzonej, katechetka, zakonnik-wolontariusz, funkcjonariusz policji penitencjarnej i ksiądz oskarżony, a następnie uniewinniony przez sąd po ośmiu latach procesu.
Rozważania te zebrał kapelan zakładu karnego w Padwie ksiądz Marco Pozza wraz z wolontariuszką Tatianą Mario.
Kolejne tegoroczne uroczystości Wielkiego Tygodnia pokazują, że Franciszek bardzo przeżywa dramat pandemii koronawirusa i z wyraźnym poruszeniem przewodniczy mszom i nabożeństwom.
mg
REKLAMA
REKLAMA