Możliwe nagłe ocieplenie stratosferyczne. Meteorolodzy tłumaczą, co może się wydarzyć
Pod koniec listopada może dojść do rekordowo wczesnego, nagłego ocieplenia stratosferycznego. Meteorolodzy zwracają uwagę, że to rzadkie zjawisko może odegrać istotną rolę w kształtowaniu zimowej aury i już teraz jest intensywnie monitorowane.
2025-11-24, 09:17
Nagłe ocieplenie stratosferyczne i jego wpływ na pogodę
O zjawisku i jego skutkach poinformowała serwis pogodowy Ventusky. "Pod koniec listopada 2025 roku spodziewane jest rekordowo wczesne, nagłe ocieplenie stratosferyczne (SSW), które potencjalnie zakłóci arktyczny wir polarny. Może to wywołać napływ zimnego powietrza arktycznego w średnich szerokościach geograficznych, w tym w Europie, Ameryce Północnej i Azji. Wczesne monitorowanie zjawisk SSW pomaga przewidywać zmiany pogody zimowej z kilkutygodniowym wyprzedzeniem" - czytamy.
Czym jest nagłe ocieplenie stratosferyczne?
Kluczową rolę w kształtowaniu zimowej aury na półkuli północnej odgrywa wir polarny. Jest to obszar zimnych wiatrów zachodnich, których centrum znajduje się nad Arktyką - ok. 15-20 km nad powierzchnią Ziemi. Wir ogranicza strefę zimnych wiatrów do wysokich szerokości geograficznych.
W warunkach SSW wir ulega zaburzeniu, a temperatury w stratosferze mogą wzrosnąć nawet o 30-50 st. C w ciągu zaledwie kilku dni. W wyniku tego może dojść nawet do całkowitego rozpadu wiru polarnego. W takiej sytuacji arktyczne powietrze nie jest już zatrzymywane i może rozlać się na niższe szerokości geograficzne - w tym na Europę.
Jak podaje Ventusky, SSW może rozwinąć się pod koniec listopada, co jest wyjątkowo wczesną datą. Zazwyczaj typowym terminem dla tego typu zjawisk była późna zima lub wczesna wiosna. Jeśli prognozy się potwierdzą, będzie to jedno z najwcześniej odnotowanych SSW.
Co odpowiada za SSW?
Nagłe ocieplenie stratosferyczne jest wywoływane przez fale planetarne (Rossby'ego), powstające w troposferze, będącej najniższą warstwą atmosfery. To tam powstają zjawiska pogodowe. Wpływ na powstawanie fal ma rozmieszczenie kontynentów, oceanów, a przede wszystkim wysokich pasm górskich, które zakłócają swobodny przepływ atmosfery.
Fale przy odpowiednich warunkach mogą przesuwać się w górę do stratosfery, niejako hamując wir polarny. Staje się on wówczas niestabilny i grozi rozpadem. To właśnie te masy powietrza mogą powodować nagłe ocieplenie stratosferyczne.
Skutki nagłego ocieplenia stratosferycznego
Rozpad wiru polarnego, spowodowany SSW, może skutkować długotrwałymi falami arktycznego chłodu w Europie, Ameryce Północnej, czy Azji. Mogą temu towarzyszyć obfite opady śniegu, nawet w regionach, gdzie zazwyczaj on nie występuje. Z kolei Arktyka doświadcza wówczas ocieplenia, ponieważ zimne masy powietrza przesuwają się w kierunku równika i zastępowane są cieplejszymi.
SSW nie jest wyjątkowo rzadkim zjawiskiem. Zazwyczaj występuje regularnie - raz lub dwa razy w ciągu jednej zimy. To, co liczy się bardziej, niż samo wystąpienie SSW, to jego intensywność. Silne zjawiska tego typu występują zazwyczaj co około dwa lata. Nie jest na razie jasne, jak silne może być to zjawisko na koniec listopada.
Źródło: ventusky.com/egz