"Postarajmy się, by Wielkanoc była świętem życia, a nie śmierci". Apel ministra zdrowia
- Nadal jesteśmy na etapie wzrostowym epidemii w Polsce, spodziewamy się przyrostu zachorowań i wzrostu liczby pacjentów, którzy będą potrzebowali respiratora - mówił w sobotnim wywiadzie dla Radia Zet minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Postarajmy się, aby te święta były świętami życia, a nie śmierci - dodał.
2020-04-11, 09:30
Szef resortu zdrowia wielokrotnie apelował, aby podczas Świąt Wielkanocnych pozostać w domu z najbliższą rodziną, bo tylko w taki sposób można ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Powiązany Artykuł
"Niech te dni upłyną zdrowo i bezpiecznie". Para prezydencka złożyła Polakom życzenia
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Ks. Przemysław Drąg: tegoroczna Wielkanoc to szansa odkrycia wartości rodziny
- Gdybyśmy spędzili te święta w taki sposób, jak zwykle je spędzaliśmy - radośnie i razem ze wszystkimi przyjaciółmi, najbliższymi, daleką rodziną, za miesiąc mielibyśmy 30- 50 tysięcy więcej osób chorych. A to oznaczałoby, że kilkaset osób z tej grupy by zmarło - powiedział minister zdrowia.
REKLAMA
"Święta w domu"
Łukasz Szumowski podkreślił, że tegoroczne święta są trudne dla osób wierzących. Zachęcał, aby w gronie najbliższej rodziny uczestniczyć w transmisji mszy świętych, tak, jak osoby chore.
- Sam jestem osobą wierzącą i dla mnie Święta Wielkanocne były wyjątkowe, Triduum Paschalne, spędzanie wieczornych nabożeństw w kościele, Rezurekcja, śpiewanie "Te Deum" - mówił minister zdrowia.
- To jest czas, kiedy możemy spędzić te święta w domu, przy transmisji tak, jak do tej pory robili ludzie chorzy - dodał Łukasz Szumowski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Wielkanoc z Polskim Radiem. Zobacz godziny transmisji nabożeństw
Ministerstwo zdrowia zapowiada, że od połowy kwietnia rząd będzie stopniowo uwalniać kolejne sektory gospodarki z ograniczeń wywołanych koronawirusem.
jp
REKLAMA