Johnson koncentruje się na powrocie do zdrowia, na razie nie wróci do pracy
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson rozmawiał w weekend z zastępującym go szefem MSZ Daminikiem Raabem. Jak poinformował rzecznik Johnsona, na razie koncentruje się on na powrocie do zdrowia, a nie pracy rządu.
2020-04-13, 19:32
Rzecznik nie chciał spekulować na temat tego, kiedy Johnson mógłby powrócić do pełnienia obowiązków.
- On został wypisany ze szpitala dopiero wczoraj. Wszelkie decyzje, które podejmie w związku z powrotem do pracy rządowej, będą zgodne z zaleceniami jego zespołu medycznego - podkreślił. Dodał też, że przed wyjściem ze szpitala Johnson został jeszcze raz poddany testowi na obecność koronawirusa i tym razem go nie wykryto.
>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Już ponad 10 tys. ofiar śmiertelnych
Zapewnił też, że rządowa decyzja w sprawie przedłużenia restrykcji, wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii, która spodziewana jest w czwartek, podjęta zostanie zgodnie z planem.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Koronawirus nas nie pokona". Królowa Elżbieta II wygłosiła wielkanocne przesłanie
Trzy doby na oddziale intensywnej terapii
Johnson w niedzielę po południu wyszedł z St Thomas' Hospital w Londynie, gdzie został przyjęty tydzień wcześniej, gdy po ponadtygodniowej izolacji nie ustępowały gorączka i kaszel, będące efektem zakażenia koronawirusem.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Zawdzięczam im życie". Boris Johnson wyszedł ze szpitala i podziękował lekarzom
Po nagłym pogorszeniu się jego stanu zdrowia w ubiegły poniedziałek został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, gdzie spędził trzy doby, ale nie wymagał podłączenia do respiratora.
Jak poinformowano w niedzielę, Johnson rekonwalescencję będzie przechodził w Chequers, wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów w Ellesborough w hrabstwie Buckinghamshire, około 60 km od Londynu.
REKLAMA
Interaktywna mapa Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
msz
REKLAMA