Piotr Dmitrowicz: powstanie w Getcie Warszawskim było krzykiem rozpaczy
- Pamiętajmy, że kilkuset fatalnie uzbrojonych żydowskich bojowników nie miało żadnych szans z regularną armią niemiecką składającą się z ponad 2 tysięcy żołnierzy z ciężkim sprzętem - mówił w Polskim Radiu 24 historyk i publicysta Piotr Dmitrowicz.
2020-04-19, 15:00
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

"Walka o życie i ludzką godność". Naczelny Rabin Polski o powstaniu w getcie warszawskim
Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 r. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia.
W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych.
- Powstanie w Getcie Warszawskim było krzykiem rozpaczy - ocenił w Polskim Radiu 24 Piotr Dmitrowicz.
Powiązany Artykuł

Dźwięki syren i wirtualna akcja Żonkile. Warszawa oddała hołd powstańcom z getta
"Totalne zaskoczenie dla Niemców"
Piotr Dmitrowicz przypomniał, że w lipcu 1942 roku rozpoczęła się wywózka, głównie do Treblinki, Żydów z Getta Warszawskiego. - Od lipca do września wywieziono ponad 310 tysięcy Żydów. Następnie zazwyczaj ich mordowano - wskazywał.
REKLAMA
W styczniu 1943 roku miała miejsce pierwsza demonstracja zbrojna ze strony podziemia żydowskiego. - Niemców wkraczających do getta przywitały strzały - mówił.
- Dla Niemców Powstanie w Getcie Warszawskim było totalnym szokiem. To było ogromne zaskoczenie i zacięty opór w okolicy Placu Muranowskiego - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja:
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Teresa Wójcik (ekspert ds. energetyki)
REKLAMA
Data emisji: 19.04.2020
Godzina emisji: 10.08
kstar
REKLAMA