"Ukraińska Kabała" i próba wskrzeszenia Tarasa Szewczenki
- Jest momentami "bułhakowowksa" i niektóre fragmenty przypominały "Mistrza i Małgorzatę". Mam jednak wrażenie, że gdyby ta książka była wypełniona bardziej dialogiem Szewczenki z naukowcem, byłoby to lepsze rozwiązanie - mówił Piotr Gociek w Polskim Radiu 24 o książce pt. "Ukaińska Kabała"
2020-04-29, 23:21
Posłuchaj
W "Ukraińskiej Kabale" Anatolija Kryma kijowski naukowiec żydowskiego pochodzenia Siemion Liberman, za sprawą mistyczno-teologicznych judaistycznych praktyk kabały, wskrzesił symbol narodu ukraińskiego, poetę, malarza, filozofa, bojownika o niezawisłość narodu i państwa ukraińskiego - Tarasa Szewczenkę.
"Mocno formalna książka"
- Mamy tutaj rozmaite dokumenty i listy z przesłuchań, co mi się nawet podobało, natomiast ważne jest to, że ta książka powstawała w latach 2011-2013 i chodziło o to, by ukazała się w 2014 r. w 200. rocznicę urodzin Szewczenki. Jest to powieść sprzed Majdanu i zawiera surową ocenę Ukrainy. Pojawia się opinia, że Ukraina jest jak dziecko, które nie wie co ze sobą zrobić - przyznał Piotr Gociek.
Powiązany Artykuł
William Faulkner i najbardziej zapadające w pamięci postaci literatury amerykańskiej
- Ta książka jest momentami "bułhakowowksa" i niektóre fragmenty przypominały "Mistrza i Małgorzatę". Mam jednak wrażenie, że gdyby ta książka była wypełniona bardziej dialogiem Szewczenki z naukowcem, byłoby to lepsze rozwiązanie. Problemem współczesnej literatury jest to, że ktoś tworzy powieść na 500 stron, kiedy paliwa jest na 50 stron - dodał.
- Mam pewne zastrzeżenia, bo to mocno formalna książka, ale oparta na ciekawym pomyśle, trochę jakby u nas wrócił Mickiewicz i spacerował sobie po Warszawie. Obraz Ukrainy w tej powieści jest niewesoły. Momentami odnosiłem wrażenie, że komuna się w tym kraju nie skończyła - zaznaczył Łukasz Orbitowski.
REKLAMA
- Taras Szewczenko pojawia się tam jako postać zaskoczona tym, że Ukraina jest krajem wolnym. Jest też zaskoczony, że istnieje uniwersytet jego imienia - podsumował.
"Książka nieoczywista"
Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski oceniali także najnowszą powieść Jaroslava Rudiša pt. "Czeski Raj".
Powiązany Artykuł
"Głęboki patriotyzm to nasza pozytywna cecha". Leszczyński o stereotypach dot. Polaków
- Nie jest to książka bardzo zła, ale trochę za długa jak na pomysł, który został w niej zawarty. Grupka bohaterów przedstawiona jest bardzo króciutko i dowiadujemy się o nich więcej z wypowiedzi, których udzielają. To niekończący się wielogłos, w którym zwyczajne postacie rozmawiają o kwestiach zwyczajnych. Trudno również nie zadawać sobie pytania ku czemu to wszystko prowadziło. Jest to książka dla smakoszy - mówił Piotr Gociek.
- To książka trochę nieoczywista. Usiłowałem dowiedzieć się czy to nie jest nowelizacja sztuki teatralnej, gdyż "Czeski Raj" ma dramaturgiczną formę. Jeden z bohaterów cały czas podkreśla zbawienną wartość picia Pilznerów i ten motyw powraca w książce. Podobnie inni bohaterowie mają swoje mądrości, które stale powtarzają. Staje się to w którymś momencie hipnotyczne - stwierdził Łukasz Orbitowski.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Posłowie"
Prowadzący: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski
Data emisji: 29.04.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 22.06
PR24/pkr
Polecane
REKLAMA