Niemiecki TK sprzeciwił się TSUE. Saryusz-Wolski: unijne instytucje nie mają prawa na nowo pisać traktatów
- Niemiecki Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że TSUE działa poza swoimi kompetencjami. (…) Ktoś musi kontrolować działania instytucji unijnych, takich jak TSUE i Komisja Europejska - powiedział Jacek Saryusz-Wolski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
2020-05-06, 18:44
Posłuchaj
Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Europejki Bank Centralny przekroczył kompetencje, prowadząc akcję zakupu obligacji państwowych. Sprzeciwił się w taki sposób Trybunałowi Sprawiedliwości UE, który wcześniej orzekł, że jest to zgodne z prawem.
Powiązany Artykuł
"Niemcy pokazali, że ich TK jest ponad prawem unijnym". Paweł Sałek o orzeczeniu ws. TSUE
- Niemiecki Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że TSUE działa poza swoimi kompetencjami. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek. Podobnie było w 2009 roku. Wydawał również stanowiska, w których zaznaczał, że rezerwuje sobie prawo do kwestionowania orzeczeń TSUE, jeśli te będą wkraczały w obszary niepokryte kompetencjami unijnymi. Teraz Niemcy wystrzelili z dużej armaty - podkreślił Jacek Saryusz-Wolski.
Dowolna i pozatraktatowa interpretacja
Europoseł przypomniał, że sugerował, by polska strona również poszła drogą, jaką obrał niemiecki Trybunał Konstytucyjny. - Chodzi o bezprawne działania Komisji Europejskiej i TSUE, które zaczęły dowolnie i pozatraktatowo interpretować swoje kompetencje, jeśli chodzi o tzw. rządy prawa oraz ingerencję w polski wymiar sprawiedliwości - dodał.
"Ktoś musi kontrolować działania unijnych instytucji"
W opinii Jacka Saryusza-Wolskiego, polski Trybunał Konstytucyjny "jest w połowie drogi" po tym, jak wydał orzeczenie uchylające uchwałę Sądu Najwyższego, która przyjmowała stanowisko TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
TSUE przekroczył kompetencje. Kaleta: to dowód, że racja jest po stronie polskiego rządu
- Wykraczało ono poza kompetencje unijne i zasługuje na takie samo potraktowanie, jak to, które z wielkim hukiem zastosował trybunał niemiecki. Ktoś musi kontrolować działania instytucji unijnych, takich jak TSUE i Komisja Europejska, ponieważ nie mają prawa na nowo pisać traktatów - zauważył. - Unijna władza sądownicza nie może udawać, że jest prawodawcą i w ogóle nie może wkraczać w obszary, które nie są pokryte traktatami - powiedział Saryusz-Wolski.
Brak kompetencji unijnych komisarzy?
Odniósł się również do wypowiedzi unijnego komisarza ds. gospodarczych, który stwierdził, że prawo unijne ma prymat nad prawem krajowym. - Pan Gentiloni opowiada niestworzone rzeczy, to nie jest jego materia. Podejrzewam, że większość unijnych komisarzy w ogóle nie zaliczyłaby egzaminu ze znajomości traktatów unijnych. Nie czytają ich, nie rozumieją. Działają na oślep, są niekompetentni - stwierdził.
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS
Data emisji: 06.05.2020
Godzina emisji: 17.35
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA