Radosław Fogiel: PO zdobyła mistrzostwo świata, jeżeli chodzi o niedotrzymywanie obietnic
- Obiecywała Polakom prawdziwą prezydent - to było hasło wyborcze marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a ta prawdziwa prezydent nie dotrwała nawet do dnia głosowania - podkreślił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
2020-05-15, 14:40
Powiązany Artykuł
"Nie jesteśmy gotowi na polityka zupełnie uczciwego". Izabela Leszczyna o zmianie kandydata KO
- W piątek rano Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła, że nie będzie brała udziału w wyborach prezydenckich
- Przed południem zebrał się zarząd PO, który ma podjąć decyzję w sprawie kandydata partii w wyborach prezydenckich
- Z nieoficjalnych informacji wynika, że na miejsce Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zostanie wyznaczony prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel ocenił, że troska PO o bezpieczeństwo zdrowotne Polaków była "zasłoną dymną, która miała doprowadzić do tego, żeby wybory się nie odbyły w terminie przewidzianym konstytucją". - Platforma Obywatelska zdobyła mistrzostwo świata, jeżeli chodzi o niedotrzymywanie obietnic. Obiecywała Polakom prawdziwą prezydent, to było hasło wyborcze marszałek Kidawy-Błońskiej, a ta prawdziwa prezydent nie dotrwała nawet do dnia głosowania - powiedział polityk. Jak dodał, "tak łamać obietnice to już trzeba naprawdę umieć".
Powiązany Artykuł
Publicysta: zmiana kandydata PO na prezydenta byłaby przyznaniem się do porażki
Fogiel: "koalicja 67" trzyma się mocno
Radosław Fogiel podczas konferencji prasowej ocenił, że niezależnie od tego, kogo jako kandydata wskaże zarząd PO, będzie on przedstawicielem tworu, który on nazywa "koalicją 67".
- 67 od podniesionego wieku emerytalnego, ale to jest cały zespół cech i poglądów. To przedstawiciele formacji, którzy uważają, że Polacy powinni pracować do 67 roku życia, którzy uważają, że 500+ jest niesprawiedliwe, upokarzające, którzy uważają, że starszym ludziom nie należą się wizyty u lekarza, w ogóle najlepiej sprywatyzować służbę zdrowia. Ten cały zestaw poglądów prezentują przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i szerzej "koalicji 67", bo również przedstawiciele tych ugrupowań, którzy podwyższali wiek emerytalny, ci którzy głosowali przeciwko 500+, tych, którzy mówili, że należy zabrać 500+, bo ono sprzyja nieróbstwu - podkreślił.
Polityk PiS pytał, czy jeżeli nowy kandydat będzie miał słabe wyniki w sondażach, to PO nadal będzie blokowała wybory i szukała furtki, aby po raz kolejny zmienić kandydata, czy będzie prezentował on nowy program, czy program Kidawy-Błońskiej jest nadal aktualny. - Wygląda na to, że zmienia się tylko twarz, a "koalicja 67" trzyma się mocno - powiedział Fogiel.
kstar
REKLAMA
REKLAMA