"Sprawdzimy, jakich wątków nie poruszono". RPD przeanalizuje akta spraw z filmu "Nic się nie stało"
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zażąda do analizy akta spraw poruszonych w filmie nt. pedofilii "Nic się nie stało". To efekt emisji reportażu Sylwestra Latkowskiego w TVP.
2020-05-21, 02:00
Po emisji filmu nt. pedofilii "Nic się nie stało" w TVP Info wypowiadał się Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
Powiązany Artykuł
Rozpoczęto obsadzanie komisji ds. pedofilii. Znamy pierwsze nazwisko
- To kolejny wstrząsający ostatnio obraz, bo pokazuje zło wcielone. Od kilku minut zastanawiałem się, jakich słów użyć, by powiedzieć, czym są czyny pedofilskie wobec dzieci. To jest po prostu zło wcielone - mówił na antenie TVP Info Mikołaj Pawlak.
Powstała komisja ds. pedofilii
Podkreślił, że jest pierwszym rzecznikiem, który tego typu sprawami się zajmuje. - Aktywnie uczestniczyłem nie tylko w powstawaniu komisji przeciwko pedofilom, zresztą powołałem pierwszego członka tej komisji, ale też tworzeniem przepisów, jak ta komisja ma działać i czym się zajmować - dodał Rzecznik Praw Dziecka.
REKLAMA
Mikołaj Pawlak tłumaczył, że w związku z ostatnimi informacjami, iż nie były badane niektóre wątki, w czwartek zażąda od prokuratury i sądów wszystkich akt w sprawie opisywanej w reportażu Sylwestra Latkowskiego.
- Z grupą ekspertów sprawdzimy, jakie wątki nie były poruszone i dlaczego. Tym będzie mogła się zająć 7-osobowa komisja - tłumaczył w TVP Info Rzecznik Praw Dziecka.
Powiązany Artykuł
"Powiedzcie, czego byliście świadkami". Apel Sylwestra Latkowskiego do celebrytów
Wcześniej wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział po emisji filmu, że w Prokuraturze Krajowej powstanie specjalny zespół śledczych do wyjaśnienia wątpliwości pokazanych w dokumencie.
Sprawa "Krystka" przed sądem
W środę wieczorem TVP wyemitowała film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy przestępstw Krystiana W., ps. Krystek, działającego w Trójmieście. Mężczyzna był określany przez media mianem "łowcy nastolatek". Latkowski przywołał zeznania dziewcząt, które opisywały gwałty i molestowanie.
REKLAMA
Śledztwo w sprawie "Krystka" ruszyło w 2015 r., gdy 14-letnia Anaid z Gdańska rzuciła się pod pociąg po tym, jak wyznała swojej koleżance, że została zgwałcona. Obecnie sprawa "Krystka" i czterech innych mężczyzn toczy się przed sądem.
bb
REKLAMA