PKO BP powinno się uczyć od BZ WBK

Michał Boni wypowiedział się o możliwym zakupie BZ WBK przez PKO BP w sposób, który sugeruje, że największy polski bank jest mniej kompetentny niż jego mniejszy konkurent.

2010-07-26, 12:08

PKO BP powinno się uczyć od BZ WBK
. Foto: fot. SXC

"Ważne jest, czy uda się stworzyć dobrą instytucję finansową" - dodał. "Bardziej obawiałbym się o to, czy to, co jest dobrym standardem BZ WBK, będzie punktem referencyjnym podnoszącym jeszcze w górę standardy PKO BP. Czy okaże się, że ta przewaga dużego PKO BP spowoduje, że to dobre know-how z tamtego mniejszego banku zostanie roztrwonione" - powiedział.

Pytany o sprzedaż BZ WBK, w związku z sytuacją jego irlandzkiego właściciela, powiedział, że możliwe są różne scenariusze. "Chcąc pomóc temu bankowi można szukać innych sposobów - mogą przyjść banki z innymi kapitałami, z innych krajów i ten bank kupić, a może także kupić polski bank" - powiedział.

"Ta fuzja nie musi być czymś złym" - uważa Boni. "Oczywiście trzeba rozważać wszystkie za i przeciw" - powiedział. Jest ileś argumentów za dokonaniem takiej operacji, ale też ileś argumentów przeciw - m.in. czy PKO BP będzie mógł wykonywać swoje zadania publiczne" - zaznaczył.

"Jeśli powstanie silny podmiot gospodarczy na danym terenie, to dla Polski tylko lepiej, a nie gorzej" - dodał. Zaznaczył jednak, że jest ostrożny w formułowaniu jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

Powinniśmy w UE rozmawiać o definicji długu publicznego - podkreślał minister. Aktywność ministra Jacka Rostowskiego w EkoFinie jest bardzo duża, wygląda na to, że politycznie mamy akceptację, by podjąć poważną debatę na temat definiowania długu i zobowiązań emerytalnych - mówił. "To oznacza, że w perspektywie roku - dwóch powinniśmy wywalczyć z Eurostatem to inne liczenie długu publicznego i nie będziemy mieli takiego kłopotu" - powiedział Boni w TOK FM.

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej